5 lat więzienia grozi mieszkańcowi gminy Potęgowo, który w miniony piątek zlekceważył wydawane przez policjantów sygnały świetlne i dźwiękowe i rozpoczął ucieczkę motocyklem. Policyjny pościg zakończył się po kilkuset metrach z uwagi na upadek motocyklisty, który na jednym z zakrętów stracił panowanie nad pojazdem. Tester narkotykowy wykazał, że w organizmie 32-latka znajdują się środki odurzające, a mężczyzna nie powinien wsiadać na motocykl również z uwagi na sądowe zakazy prowadzenia pojazdów.
W piątek około godziny 18 policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Słupsku, którzy pełnili służbę na DK6, zwrócili uwagę na motocyklistę, który na widok policyjnego patrolu nagle zmienił kierunek jazdy.
– Funkcjonariusze od razu ruszyli za tym kierowcą i podjęli próbę zatrzymania go do kontroli – informuje Jakub Bagiński, oficer prasowy KMP Słupsk. – Mundurowi włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, ale motocyklista zlekceważył je i zamiast się zatrzymać, mocno przyspieszył i rozpoczął ucieczkę. W pewnym momencie, na łuku drogi, motocyklista stracił panowanie nad pojazdem i przewrócił się. 32-latek nie odniósł żadnych obrażeń.
(fot. KMP Słupsk)
Słupska policja informuje, że przeprowadzone badanie próbki śliny wykonane testerem narkotykowym wykazało, że w organizmie mężczyzny znajdują się środki odurzające. Co więcej, policjanci ustalili, że 32-latek ma dwa sądowe zakazy prowadzenia pojazdów. Dodatkowo motocykl, którym się poruszał, nie był zarejestrowany, miał założone tablice rejestracyjne od innego pojazdu, a także nie posiadał polisy OC i był niesprawny technicznie.
Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony na komendę, gdzie policjanci prowadzili z nim dalsze czynności procesowe. Za popełnione wykroczenia mundurowi ukarali go mandatami w łącznej wysokości 7500 złotych, sporządzili również zawiadomienie do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego w związku z brakiem polisy OC.
Za kierowanie pojazdem pomimo sądowego zakazu oraz niezatrzymanie się do policyjnej kontroli 32-latkowi grozi do 5 lat pozbawienia wolności, a za kierowanie pod wpływem środków odurzających do 2 lat więzienia.
oprac. Alek Radomski
