Gościem Studia Słupsk była dziś Anna Sadlak dyrektor Wydziału Edukacji Urzędu Miejskiego w Słupsku. Na naszej antenie mówiła o tym, co dzieje się w miejskich placówkach edukacyjnych podczas wakacji, o wolnych miejscach w szkołach średnich i planach na nadchodzący rok szkolny.

W przyszłym roku do ponadpodstawowych placówek edukacyjnych w Słupsku trafi tylko pół rocznika, czyli mniej niż pół tysiąca uczniów.

– Pół rocznika tylko dlatego, że mamy niż demograficzny – wyjaśnia na naszej antenie dyrektor Anna Sadlak, która odpowiada za edukację w słupskim ratuszu. – Od razu uspokoję, jesteśmy przygotowani na taką sytuację. Aktualnie można jeszcze znaleźć pojedyncze miejsca w szkołach średnich, tak w liceach, jak i technikach. Są też miejsca w szkołach zawodowych. Namawiamy do kontaktu, jeśli państwa dzieci nie podjęły ostatecznej decyzji, gdzie chcą kontynuować naukę.

Dodajmy, że absolwenci podstawówek mają niewiele czasu na podjęcie finalnej decyzji. Ostateczne listy uczniów przyjętych do szkół mam zostaną ogłoszone na początku września.

PIENIĄDZE

19 milionów złotych wyda słupski samorząd na remonty w placówkach oświaty. To między innymi naprawy dachów, toalet, sal gimnastycznych, malowanie klas czy modernizacja parkingów i terenów wokół budynków.

– To tylko niektóre z corocznych prac, jakie przeprowadzamy w naszych szkołach i przedszkolach w czasie wakacji, to także bieżące drobne naprawy, których lista jest bardzo długa – podkreśla dyrektor Sadlak.

Posłuchaj rozmowy:

Joanna Merecka-Łotysz/ar