Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Słupsku zatrzymali dwóch mieszkańców Słupska, którzy przewozili w samochodzie blisko 200 kg nielegalnego tytoniu. Dodatkowo podczas przeszukania volkswagena funkcjonariusze znaleźli w środku pistolet i amunicję. Straty, na jakie został narażony Skarb Państwa, to blisko 110 tysięcy złotych. Obaj zatrzymani usłyszeli zarzuty z kodeksu karno-skarbowego, a jeden z nich zarzut nielegalnego posiadania broni i amunicji.
Do tego zatrzymania doszło w ubiegłym tygodniu, ale policja ze Słupska o sprawie poinformowała dopiero teraz. Podczas rutynowej kontroli dostawczego auta mundurowi zwrócili uwagę na nerwowe zachowanie kierowcy i pasażera. Gdy policjanci zajrzeli do przestrzeni ładunkowej, zobaczyli worki, które wypełnione były tytoniem bez akcyzy.
Podczas dalszego przeszukania pojazdu mundurowi znaleźli jeszcze pistolet i amunicję należące do jednego z mężczyzn. Wszystkie nielegalne przedmioty zostały zabezpieczone jako dowód w sprawie, a mężczyźni w wieku 43 i 55 lat zostali zatrzymani i przewiezieni na komendę, gdzie policjanci prowadzili z nimi dalsze czynności procesowe. Zważenie tytoniu wykazało, że jest go blisko 200 kilogramów, a straty, na jakie narażony został Skarb Państwa, to około 110 tysięcy złotych. Znaleziona w samochodzie broń została przekazana biegłemu, który stwierdził, że wymagane jest na nią zezwolenie.
Obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty z kodeksu karno-skarbowego w związku z paserstwem akcyzowym. 43-latek usłyszał również zarzut nielegalnego posiadania broni i amunicji, za co grozi mu teraz nawet 8 lat pozbawienia wolności. Sąd zastosował wobec obu mężczyzn dozór, zakaz opuszczania kraju i poręczenie majątkowe.
oprac. ar