Biegły chirurg plastyczny zbada obrażenia 1,5-rocznej dziewczynki z Lęborka. Policja zatrzymała we wrześniu jej rodziców pod zarzutem znęcania się nad dziewczynką ze szczególnym okrucieństwem. Zespół biegłych ma między innymi sprawdzić, czy oszpecenie twarzy dziecka było wynikiem przemocy domowej.
– Mogę potwierdzić, że śledztwo w tej sprawie trwa i prokurator powołał zespół biegłych lekarzy, którzy ocenią stan zdrowia dziecka – mówi w rozmowie z Radiem Gdańsk Patryk Wegner, prokurator rejonowy w Lęborku. – Wśród specjalistów jest też chirurg plastyczny. Nie chcę podawać szczegółów tej sprawy i obrażeń dziewczynki, ale uznaliśmy, że taka ocena specjalisty będzie ważna dla ostatecznych zarzutów, jakie w tej sprawie mogą się pojawić – dodaje.
Na wniosek śledczych sąd w Lęborku przedłużył o kolejne dwa miesiące okres tymczasowego aresztowania dla rodziców dziewczynki: 22-letniej kobiety i 23-letniego mężczyzny.
Sprawa wyszła na jaw we wrześniu tego roku, gdy dziecko trafiło do szpitala w Wejherowie. Lekarz ocenił, że dziecko mogło być ofiarą przemocy domowej. Rodziców zatrzymała policja. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
Przemek Woś/ar