150 milionów złotych ma kosztować przebudowa Starego Rynku w Słupsku. 14 grudnia prywatny inwestor ma przedstawić projekt przebudowy tej części śródmieścia we współpracy z miastem. Władze Słupska przebudują plac rynku, inwestor wyburzy kino Millenium, a w jego miejscu powstanie nowy budynek o pięciu kondygnacjach oraz podziemny parking dla stu samochodów. To rewolucja i plan, na jaki Słupsk czeka od zakończenia drugiej wojny światowej.

Propozycję miasto złożył Sławomir Gojdź, który na obrady połączonych komisji rady miasta przyszedł w towarzystwie również przedsiębiorcy Sławomira Stochniałka.

– To jest poważna oferta, historyczna chwila, ale proszę państwa o spotkanie 14 grudnia, które oceniam na trzy godziny. Chcemy pokazać wizualizację Starego Rynku. Ja jestem już właścicielem jednej działki, teraz kończę transakcję z drugą najważniejszą działką. Mam umowę przedwstępną, z której się właściciel już wycofać nie może. Musimy jeszcze uzgodnić wypowiedzenie umowy ze sklepem Biedronka. Oceniamy, że budynek będzie miał około czterech tysięcy metrów kwadratowych powierzchni i w części za dzisiejszym kinem parking podziemny dla stu aut. Chcę to państwu pokazać i będę tu wraz z moimi współpracownikami 14 grudnia i pokażemy planu. To jest moja życiowa inwestycja, ja jestem stąd i chcę ten projekt przeprowadzić. Realnie łopoty chcemy wbić w styczniu 2025 roku, inwestycja potrwa dwa lata – mówił dziś na spotkaniu z radnymi Sławomir Gojdź.

Prezydent Słupska podkreślała, że strony rozmawiają od trzech miesięcy i prosiła radnych, by zgodzili się na wprowadzenie do budżetu trzech milionów złotych na pierwszą część inwestycji.

– My chcemy wykonać przebudowę rynku, sieci oraz części ulic. Etapowanie naszym zdaniem jest potrzebne, by tej części miasta nie zablokować – mówiła Krystyna Danilecka-Wojewódzka.

Nadzwyczajną sesję rady miasta w tej sprawie przesunięto na najbliższy poniedziałek.

Posłuchaj materiału reportera Radia Gdańsk o planowanej rewolucji na Starym Rynku w Słupsku:

Przemek Woś/ar