41-latek z promilami za kółkiem wiózł 7-letnie dziecko. Zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Szczęśliwie tak on, jak i jego pasażer uniknęli obrażeń. Skrajnie nieodpowiedzialnemu mężczyźnie grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
– Wczoraj około godziny 17 otrzymaliśmy zgłoszenie o zdarzeniu drogowym, do którego doszło w Potęgowie przy ul. Głuszyńskiej – informuje mł. asp. Jakub Bagiński, oficer prasowy KMP Słupsk. – Na miejscu pracowali policjanci, którzy ustalili wstępnie, że 41-letni kierujący renault, który podróżował z 7-letnim dzieckiem, zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Szczęśliwie uczestnikom tego zdarzenia nic się nie stało. Badanie alkomatem wykazało, że w organizmie kierowcy znajduje się około 1,5 promila alkoholu. Policjanci zatrzymali jego prawo jazdy i sporządzili dokumentację procesową z tego zdarzenia. Mężczyzna odpowie w najbliższym czasie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi do 3 lat więzienia. Nie uniknie również odpowiedzialności za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym.
Kinga Siwiec/ar