Woda przecieka do tunelu pod torami kolejowymi na stacji w Słupsku. Zarząd Infrastruktury Miejskiej zlecił zainstalowanie wewnętrznych rynien, by ograniczyć zalewanie podziemnego przejścia między budynkiem dworca PKP a nowym węzłem transportowym. Pasażerowie od miesięcy narzekają na wodę, która po opadach i roztopach zalewa nawet do kostek.
-Jestem tu kilka razy w tygodniu i wiecznie są mokre schody, ściany i woda na posadzce – mówi jedna z pasażerek.
Tomasz Orłowski, dyrektor Zarządu Infrastruktury Miejskiej w Słupsku podkreśla, że sytuacja zmieni się, gdy PKP PLK przebuduje stację w Słupsku i odwodni teren.
– Dobiega końca etap usuwania usterek w tunelu, w tej chwili wdrożono rozwiązania, które do czasu przebudowy tunelu kolejowego pod dworcem PKP i zapewnienia docelowego drenażu i odwodnienia zapewnią przejście i przez cały tunel suchą stopą. Wykonawca ma wskazany termin usunięcia wszystkich usterek, w tym poprawę estetyki do końca marca. Natomiast w tej chwili te zmiany powinny zapobiegać jakimkolwiek zalaniom. To nie są zmiany prowizoryczne, to są zmiany, które mają miejsce do momentu, kiedy zostanie wykonany docelowy drenaż tunelu kolejowego. To rozwiąże wszystkie problemy z tymi wodami, które w tej chwili gromadzą się od strony dworca kolejowego. Od strony dworca autobusowego jest wykonany pełen drenaż. Czekamy teraz na wykonanie tych prac przez stronę kolejową, mamy zapewnienie, że one będą wykonywane relatywnie szybko -dodaje Tomasz Orłowski.
Budowa przedłużonego tunelu pod torami przez PKP PLK kosztowała 10 mln złotych, a nowego węzła transportowego przez miasto Słupsk ponad 30 mln złotych.
Przemek Woś/ar