Policja z Bytowa zatrzymała kobietę, która pod wpływem marihuany i amfetaminy opiekowała się 2-letnim dzieckiem. Odpowie za narażenie na niebezpieczeństwo dziecka oraz posiadanie narkotyków.
Policjanci odwiedzili mieszkanie 22-latki w ramach sprawdzenia rodziny objętej tak zwaną „niebieską kartą”, czyli z podejrzeniem przemocy w rodzinie.
– Podejrzenia patrolu wzbudziło zachowanie kobiety – mówi starszy sierżant Dawid Łaszcz z Komendy Powiatowej Policji w Bytowie. – Kiedy zapukali do drzwi, otworzyła je 22-letnia kobieta, która była bardzo zaskoczona nagłą wizytą mundurowych. Trzymając dziecko na rękach, niemal natychmiast cofnęła się do wewnątrz. Oświadczyła policjantom, że musi położyć syna spać. Kobieta zachowywała się jednak nienaturalnie, była pobudzona i miała powiększone źrenice. W jednej z dłoni nerwowo zaciskała papierowe zawiniątko. Na pytanie mundurowych co próbuje ukryć, po chwili przyznała, że posiada marihuanę. Funkcjonariusze zatrzymali kobietę, a chłopca przekazali pod opiekę jego babci, która przyjechała na miejsce. Ponadto, po zbadaniu kobiety na obecność narkotyków potwierdziło się, że opiekowała się ona dwulatkiem pod działaniem marihuany oraz amfetaminy – dodaje policjant.
22-latka odpowie za posiadanie narkotyków oraz narażenie na niebezpieczeństwo dziecka, którym miała się opiekować. Sprawą zajmie się również Wydział Rodzinny i Nieletnich Sądu Rejonowego w Bytowie.
Przemysław Woś/kł