Prawdopodobny wypadek w Duninowie. Poszkodowani nie zgłosili się, a samochód ma ślady krwi. Trwają poszukiwania kierowcy.
– W nocy z piątku na sobotę policjanci z Ustki otrzymali zgłoszenie o uszkodzonym samochodzie, stojącym w rowie w okolicach Duninowa. Na miejsce od razu pojechali funkcjonariusze, którzy nie zastali tam żadnego uczestnika zdarzenia – tłumaczy Jakub Bagiński, rzecznik słupskiej policji.
Mundurowi sprawdzają, kto kierował samochodem. Sporządzili dokumentację, na podstawie której ustalą okoliczności tego zdarzenia.
Joanna Merecka-Łotysz