Ponad 25 firm szukało pracowników na tegorocznych Targach Pracy w Ustce. Na miejscu nie zabrakło przedstawicieli ZUS-u, Urzędu Skarbowego oraz Inspekcji Pracy. Chętnych do podjęcia zatrudnienia było dużo.
Oryginalnie usteckie targi pracy pomyślane były jako okazja do znalezienia pracy tymczasowej na letni sezon. Z biegiem lat – a tegoroczna edycja jest trzynastą z kolei – impreza przerodziła się w wydarzenie, na którym firmy z regionu szukają pracowników do stałej pracy.
– Co bardzo nasz cieszy – przyznaje Paweł Kądziela, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Ustce. – Mamy bardzo dużo takich ofert, choć nie brakuje też tych jedynie sezonowych. Są z nami firmy produkcyjne i z branży przetwórczej, które mają niedobory nawet 200 pracowników. Oczywiście są też służby mundurowe – dodaje.
Posłuchaj relacji w targów:
Alek Radomski