Finał V Powiatowej Olimpiady Pierwszej Pomocy dla młodzieży szkolnej w słupskim rolniczaku. W rywalizacji drużynowej wzięli udział uczniowie z 15. szkół powiatu słupskiego oraz miasta Słupska.
Najpierw test sprawdzający wiedzę w ramach eliminacji, a następnie rywalizacja w konkurencjach praktycznych pod okiem zawodowców. Już po raz piąty w Zespole Szkół Agrotechnicznych w Słupsku rozegrano Powiatową Olimpiadę Pierwszej Pomocy. Do rolniczaka przyjechało 15 zespołów ze szkół z powiatu słupskiego.
– Wypadki, oparzenia, rany różnego rodzaju – wylicza Iwona Wojtkiewicz, dyrektor Zespołu Szkół Agrotechnicznych. – To zadania, z którym mierzy się młodzież. Sprawdzamy, czy mają oni umiejętności sprawnego działania w sytuacjach kryzysowych.
Jakich konkretnie? Na przykład rozbity nos od uderzenia piłką i do tego u pacjenta z hemofilią. Młodzi ludzie, którzy działali w zespołach, musieli nie tylko udzielić fachowej pomocy poszkodowanemu, ale też odpowiednio wezwać pomoc, zabezpieczyć miejsce zdarzenia, a nawet – a była też i taka konkurencja – przeprowadzić resuscytacje.
Podczas imprezy nie zabrakło specjalistycznego sprzętu. Swoje dwie karetki pokazała Stacja Pogotowia Ratunkowego w Słupsku, które jest współorganizatorem imprezy. Były też służby mundurowe z alkogoglami czy fotelem kierowcy, na którym można było doświadczyć, jak zachowuje się ciało podczas kolizji.
I miejsce zdobyła SP 5 ze Słupska. Druga lokata na podium przypadła SP3. Stawkę zamknął Zespół Szkolno-Przedszkolny im. Czesława Miłosza w Siemianicach.
Posłuchaj:
Alek Radomski