Miastko: do sądu trafił wniosek o ogłoszenie upadłości szpitala

(fot. Szpital Miastko)

Prezes szpitala w Miastku złożyła wniosek do sądu o ogłoszenie upadłości placówki. To może oznaczać definitywny koniec dla istnienia i działalności gminnego szpitala.

Prezes zarządu Joanna Kosmala początkowo nie chciała udzielać informacji na ten temat, ale potwierdziła reporterce Radia Gdańsk, że taki dokument złożyła. Z nieoficjalnych informacji wynikało, że w poniedziałek, 27 maja, trwały intensywne dyskusje na temat przyszłości szpitala. Dziś udało się porozmawiać z prezes placówki.

BURMISTRZ: „OGROMNE ROZCZAROWANIE”

Do sprawy odniósł się Jerzy Wójtowicz, burmistrz Miastka, który w poniedziałek w mediach społecznościowych opublikował oświadczenie, które cytujemy poniżej.

” Z wielkim rozczarowaniem przyjąłem informację o samodzielnym, niekonsultowanym z właścicielem i radą nadzorczą złożeniu przez prezes spółki Szpital Miejski w Miastku wniosku o upadłość. Decyzja została podjęta przez Joannę Kosmalę na tydzień przed upływem terminu zakończenia przez nią sprawowania funkcji prezesa. Niestety, zarówno ona, jak i jej poprzednicy nie poradzili sobie z wyzwaniami stojącymi przed szpitalem.
Chcę stanowczo podkreślić, że nie ma mojej zgody na taki sposób załatwiania najważniejszej dla mieszkańców Miastka sprawy. Upadłość szpitala to decyzja o ogromnym znaczeniu dla lokalnej społeczności, która powinna być dokładnie przeanalizowana i konsultowana z wszystkimi zainteresowanymi stronami. Decyzja Joanny Kosmali jest dla mnie nieakceptowalna, będę podejmował wszelkie możliwe kroki, aby zabezpieczyć interesy szpitala i jego pracowników.
Decyzja o upadłości została podjęta mimo prowadzonych przeze mnie intensywnych rozmów dotyczących restrukturyzacji szpitala z Narodowym Funduszem Zdrowia, starostwem powiatowym, kandydatami na nowych członków rady nadzorczej oraz przyszłego prezesa spółki. Były to działania mające na celu znalezienie trwałych i skutecznych rozwiązań dla problemów finansowych i organizacyjnych naszego szpitala.
W zaistniałej sytuacji będę w stałym kontakcie z sądem, monitorując każdy etap postępowania. Jednocześnie zobowiązuję się do regularnego informowania pracowników szpitala oraz opinii publicznej o kolejnych podejmowanych krokach i działaniach mających na celu ochronę naszej placówki. Wspólnie z radą nadzorczą będziemy szukać alternatywnych rozwiązań, aby zapewnić dalsze funkcjonowanie szpitala i zabezpieczyć opiekę zdrowotną dla mieszkańców Miastka.
Zachęcam wszystkich mieszkańców do wsparcia naszych działań i pozostania w kontakcie, abyśmy mogli wspólnie stawić czoła tej trudnej sytuacji. Naszym priorytetem jest dobro pacjentów i przyszłość Szpitala Miejskiego w Miastku.
Jerzy Wójtowicz, burmistrz Miastka”.

PROBLEMY FINANSOWE SZPITALA

Powodem złożenia wniosku o upadłość jest bardzo słaba kondycja finansowa szpitala w Miastku. Obecnie jest on zadłużony na kilkadziesiąt milionów złotych. Prezes placówki Joanna Kosmala wskazuje, że pierwszy kwartał tego roku szpital zakończył z ujemnym wynikiem, na poziomie jednego miliona 850 tysięcy złotych. Prezes poinformowała, że złożenie wniosku o upadłość to nie było jej wyborem, ale obowiązkiem. Jako powód takiego działania podaje  zadłużenie placówki. Podkreśla także, że szpital nie ma możliwości wzięcia kredytu, bo stał się dla banków niewiarygodny.

Miastecka placówka poważne problemy finansowe ma od lat, obecne zadłużenie wynosi kilkadziesiąt milionów złotych. Joanna Kosmala jest już szóstym prezesem szpitala w ciągu ostatnich trzech lat. Na początku maja prezes oraz wszyscy członkowie rady nadzorczej złożyli wypowiedzenia.

POSŁUCHAJ MATERIAŁU NASZEJ REPORTERKI:

Kinga Siwiec/aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj