Prokuratura Rejonowa w Miastku wszczęła śledztwo w sprawie śmiertelnego wypadku drogowego, do którego doszło w ubiegłą niedzielę niedaleko Miastka. Na razie nikomu nie postawiono zarzutów. W zderzeniu dwóch aut zginęła niespełna 9-letnia dziewczynka, zaś cztery osoby, w tym 2,5-letnie dziecko, są w szpitalu.
Śledztwo dotyczy spowodowania wypadku komunikacyjnego i zostało wszczęte w sprawie, a nie przeciwko jakiejkolwiek osobie. Po wypadku nikt nie został zatrzymany.
DALSZE DECYZJE PO OGLĘDZINACH
Śledczy zamierzają zlecić oględziny pojazdów, które brały udział w wypadku. Chcą też ustalić obrażenia, jakie odnieśli uczestnicy zdarzenia. Prokurator podała, że we wtorek w szpitalu w Miastku zostanie przeprowadzona sekcja zwłok zmarłego dziecka.
– Będzie potrzebna również opinia biegłych z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i dopiero wówczas, kiedy biegły określi okoliczności i przyczyny wypadku, będzie możliwa decyzja, czy są podstawy do przedstawienia zarzutów – przekazała.
Do wypadku doszło w niedzielę 14 czerwca przed południem na drodze między Miastkiem a Świeszynem w powiecie bytowskim. W jednym z aut podróżowały dwie osoby dorosłe, z kolei w drugim uczestniczącym w zdarzeniu podróżowała czteroosobowa rodzina, w tym dwójka dzieci. Więcej o wypadku można przeczytać >>>KLIKNIJ TUTAJ
POLICJA APELUJE O KONTAKT
Oficer prasowy bytowskiej policji st. sierż. Dawid Łaszcz zaapelował do osób, które były świadkami zdarzenia o kontakt z policją. – Kierujących, którzy w tym czasie przejeżdżali trasą Miastko–Świeszyno, widzieli zdarzenie, bądź posiadają wideo rejestratory, na których został zapisany moment wypadku oraz chwile go poprzedzające, prosimy o niezwłoczny kontakt – powiedział policjant.
PAP/raf