Tradycyjne metody i sprzęt do połowu ryb można oglądać w Skansenie Słowińców w Klukach koło Słupska. Wystawie towarzyszą warsztaty i zajęcia edukacyjne pokazujące, jak pracowali mieszkańcy tych ziem jeszcze kilkadziesiąt lat temu.
Jednym z prezentowanych eksponatów jest typowy żak rybacki zrobiony z lnu i gałęzi sosnowych. – Takich żaków każdy rybak miał kilkadziesiąt, do tego płotki i tyczki. Zimą przeglądał wszystkie, sprawdzając, czy nie są dziurawe, pogryzione przez szczury, i naprawiał je. Czasami robił też nowe; taka żmudna praca często trwała całą zimę. Kiedyś ryby były tanie, więc rybacy musieli łowić ich dużo, żeby zarobić, dlatego sieci i żaki stawiano w dużych ilościach – opowiada Mirosław Pietruszys, mieszkaniec Kluk.
W skansenie można spróbować swoich sił w łataniu sieci i żaków rybackich, ale też w smołowaniu drewnianych łodzi.
Posłuchaj całej rozmowy:
Przemysław Woś/MarWer