Prokuratura Rejonowa w Lęborku umorzyła śledztwo w sprawie pożaru fabryki mebli w Kaninie w gminie Nowa Wieś Lęborska. Śledczy jednoznacznie ustalili, że przyczyną gigantycznego pożaru, który wybuchł w marcu tego roku, było podpalenie.
– To ustalenia biegłego, który badał te sprawę. Jego opinia jest jednoznaczna i wskazuje na celowe wzniecenie ognia. Śledztwo w tej sprawie prowadziła Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku i muszę podkreślić, że policjanci wykonali tytaniczną pracę śledczą. Niestety, na tym etapie śledztwo zostaje umorzone z powodu niewykrycia sprawców, ale sprawa pozostaje w naszym zainteresowaniu i jeśli pojawią się nowe informacje w tej sprawie, może ono zostać podjęte na nowo. Ostatecznie oszacowane straty spowodowane pożarem wyniosły 51 milionów złotych; wcześniej oceniano je na 40 milionów – poinformował Patryk Wegner, prokurator rejonowy w Lęborku.
W akcji gaśniczej w marcu tego roku brało udział około 100 strażaków. Gaszenie pożaru trwało 19 godzin.
Posłuchaj całej rozmowy z Patrykiem Wegnerem:
Przemysław Woś/MarWer