Prokuratura sprawdza przebudowę Starego Rynku w Słupsku, a konkretnie wydane przez miasto Zezwolenie na Realizację Inwestycji Drogowej dla tej modernizacji. Po przebudowie Stary Rynek de facto będzie placem, a zdaniem lokalnych przedsiębiorców, którzy odwołali się do wojewody od ZRID-u, miasto powinno było wydać pozwolenie na budowę. – W tej sprawie wszczęto postępowanie pozakarne – informuje Paweł Wnuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Słupsku.
Słupska prokuratura sprawdza, czy stać się stroną w postępowaniu odwoławczym od Zezwolenia na Realizację Inwestycji Drogowej dla przebudowy Starego Rynku w Słupsku. Od ZRID-u wydanego przez ratusz odwołali się miejscowy przedsiębiorcy. Ich zdaniem Stary Rynek to nie droga, tylko plac, a zamiast ZRID-u powinno obowiązywać pozwolenie na budowę.
– Prokuratura zainicjowała postępowanie pozakarne na wniosek Słupskiej Inicjatywy Obywatelskiej – informuje Paweł Wnuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Słupsku. – Celem działań jest ocena zgodności z prawem podjętej przez prezydenta Słupska decyzji administracyjnej dotyczącej przebudowy tutejszego placu Starego Rynku. Prokuratura zwróciła się do Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego z prośbą o nadesłanie akt postępowania odwoławczego. Po przeanalizowaniu dokumentacji prokurator zdecyduje, czy przystąpić do prowadzonego postępowania odwoławczego na prawach strony, czy też nie – dodaje.
Wątpliwości co do zasadności wydanego ZRID-u nie ma Zarząd Infrastruktury Miejskiej.
– Stary Rynek to dwie działki stanowiący pas drogowy drogi powiatowej – wyjaśnia Tomasz Orłowski, dyrektor ZIM-u. – Pierwsza działka jest od strony byłego kina Milenium, a druga od strony Cepelina. To one tworzą łącznie teren pasa drogowego – opisuje.
Posłuchaj więcej:
Alek Radomski