Spółka ogłosiła konkurs na to stanowisko. Wiceprezydent miasta Marta Makuch podkreśla, że spółka wymaga wzmocnienia wobec wyzwań, jakie na nią czekają.
-Jesteśmy w takim momencie w naszej spółce, gdzie nie tylko wyzwaniem dla zarządu jest bieżące funkcjonowanie, ale to, co dzieje się i w naszym regionie i w całym świecie, czyli stawianie jednakowo na bezpieczeństwo energetyczne, na obniżanie kosztów funkcjonowania spółki. Jednak przy jednoczesnym budowaniu taboru z pojazdów zeroemisyjnych wymaga również innego, strategicznego spojrzenia. I do tego potrzebujemy drugiego członka zarządu – dodaje wiceprezydent Słupska.
Oprócz spraw kompetencyjnych oraz doświadczenia zawodowego i wykształcenia w konkursie zawarto zakazy związane z działalnością polityczną kandydata. Osoby ubiegające się o stanowisko wiceprezesa Miejskiego Zakładu Komunikacji w Słupsku nie mogą pełnić funkcji społecznego współpracownika albo być zatrudnionym w biurze poselskim, senatorskim, poselsko-senatorskim lub biurze posła do Parlamentu Europejskiego na podstawie umowy o pracę lub świadczyć pracę na podstawie umowy zlecenia lub innej umowy o podobnym charakterze. Nie mogę też wchodzić w skład organu partii politycznej reprezentującego partię polityczną na zewnątrz oraz uprawnionego do zaciągania zobowiązań lub być zatrudnionym przez partię polityczną na podstawie umowy o pracę lub świadczyć pracę na postawie umowy zlecenia lub innej umowy o podobnym charakterze.
Kandydaci na członka zarządu spółki MZK mogą składać dokumenty do 21 października.
Przemek Woś/ar