Podczas ostatniej sesji Rady Miasta Ustka jednym z najgorętszych tematów stała się decyzja o sprzedaży działki przy promenadzie za kwotę niewiele przekraczającą sto tysięcy złotych. Teren jest dzierżawiony przez obecnego najemcę od 1993 roku.
Projekt uchwały zakładał sprzedaż działki na rzecz długoletniego dzierżawcy w trybie bezprzetargowym, co wywołało różne reakcje wśród radnych.
Zwolennicy sprzedaży argumentowali, że teren trafi w ręce ustczanina – sprawdzonego lokalnego inwestora, który przez lata przyczyniał się do rozwoju miasta. Przeciwnicy wskazywali jednak na potencjalne straty finansowe – ich zdaniem, sprzedaż działki po zakończeniu obecnej umowy dzierżawy mogłaby przynieść miastu znacznie wyższe przychody.
Projekt uchwały został zaopiniowany negatywnie przez komisję budżetowo-gospodarczą, jednak ostatecznie rada miasta przegłosowała jego przyjęcie. Oficjalna wycena działki wynosi około 114 tysięcy złotych, a według usteckiego magistratu, podnoszona przez niektórych radnych kwota miliona złotych jest znacząco zawyżona. Władze miasta podkreślają, że decyzja o sprzedaży działki odzwierciedla jej aktualną wartość rynkową.
Posłuchaj więcej:
Maciej Szczakowski/ar