Sprawca pozbawienia wzroku chce pojednania z ofiarą. Olaf S. odpowiada przed Sądem Okręgowym w Słupsku za uderzenie szklanym przedmiotem w twarz Norberta N. Do zdarzenia doszło w kwietniu ubiegłego roku w Chojnicach. Poszkodowany w wyniku ciosu stracił wzrok w lewym oku oraz miał poważnie poranioną twarz. Obrońca oskarżonego mecenas Jacek Potulski podkreśla, że jego klient chce pojednać się z poszkodowanym.
Do dwudziestu lat pozbawienia wolności za okaleczenie wzroku ofiary grozi Olafowi S. z Chojnic. Mężczyzna w kwietniu ubiegłego roku uderzył szkłem Jakuba N. Poszkodowany miał poważnie rozciętą twarz oraz stracił wzrok w lewym oku. Powodem zajścia były nieporozumienia podczas imprezy.
Obrońca Olafa S. mecenas Jacek Potulski podkreśla, że jego klient przyznaje się do winy i chce pojednać się z ofiarą zdarzenia.
– W interesie obu stron jest pojednanie i znalezienie rozwiązania, które byłoby sprawiedliwe i odpowiadało oczekiwaniom pokrzywdzonego, ale jednocześnie urealniało je. Ważne by do tego pojednania doszło. W grę wchodzą również sprawy finansowe, ale o nich z oczywistych względów na razie nie możemy mówić – mówił obrońca oskarżonego.
Olaf S. był tymczasowo aresztowany przez cztery miesiące, teraz odpowiada z wolnej stopy.
Sąd Okręgowy w Słupsku odroczył zakończenie procesu do 20 grudnia.
Przemek Woś/ar