Gmina Redzikowo uchwaliła budżet na przyszły rok. Zapowiada też walkę z miastem Słupsk o poszerzenie granic kosztem terenów gminnych.
Wójt gminy Redzikowo Barbara Dykier stanowczo sprzeciwia się planom Słupska. Zapowiada walkę i jednocześnie ubiega się o oddanie Płaszewka, które już zostało przejęte przez Słupsk.
– Dla gminy to strata 10 mln rocznie, do tego doliczyć należy spłatę zobowiązań zaciągniętych na uzbrojenie strefy w Płaszewku. Do momentu podjęcia decyzji o tym, żeby zrekompensować gminie w jakikolwiek sposób straty, czy to przekazując tereny, czy poprzez rekompensatę finansową, będziemy walczyć o odebrany nam teren – mówi Dykier.
Przypomnijmy, że 1 stycznia 2023 roku Słupsk powiększył się o niemal 10 km kwadratowych. Decyzją rządu do miasta włączono część sołectw: Bierkowo, Strzelino i Płaszewko.
Terenów gminnych nie zamierza też oddać wójt gminy Kobylnica. Słupsk chce ubiegać się o sołectwo Bolesławice wraz z częścią miejscowości Kobylnica z około 1800 mieszkańcami i zakładami produkcyjnymi.
Posłuchaj:
Radni gminy Redzikowo uchwalili budżet samorządu na przyszły rok. – Według założeń dochody gminy mają wynieść ponad 312 milionów złotych, a wydatki prawie 325 milionów. 54 procent wydatków z nowego budżetu to inwestycje. Będziemy m.in. kontynuować budowę drogi Redzikowo-Jezierzyce. W przyszłym roku rozpoczniemy także m.in. budowę żłobka w Głobinie oraz dróg rowerowych na naszym terenie – mówi Barbara Dykier.
Radni gminy Redzikowo przyjęli budżet samorządu jednogłośnie.
Joanna Merecka-Łotysz/am