Policja zatrzymała pijanego kierowcę, który śmiertelnie potrącił pieszego w Cewicach w powiecie lęborskim. 31-latek miał w wydychanym powietrzu około półtora promila. Kierowca golfa miał potrącić 60-latka w pobliżu nieoświetlonego przejścia dla pieszych i uciec z miejsca zdarzenia.
-Policję wezwała kobieta, która przejeżdżając w tym miejscu po wypadku, najechała na leżące na jezdni ciało ofiary- relacjonuje starszy aspirant Marta Szałkowska z Komendy Powiatowej Policji w Lęborku.
-Wczoraj około godziny 20 dyżurny Policji został powiadomiony o ciele mężczyzny leżącym w okolicy nieoświetlonego przejścia dla pieszych na ulicy Witosa w Cewicach. Gdy policjanci byli w drodze dostali kolejne zgłoszenie od osoby, która twierdziła, że doszło tam do potrącenia mężczyzny przez kierującego vw golfem, który uciekł z miejsca zdarzenia. Dla całego stanu osobowego lęborskiej komendy został ogłoszony alarm. Funkcjonariusze ustalili tożsamość i rysopis podejrzewanego i rozpoczęli jego poszukiwania. Około 300 metrów od miejsca zdarzenia na parkingu policjanci znaleźli porzuconego vw golfa. Na miejscu zdarzenia była też kobieta-kierowca hyundaia, która jak się okazała, jeszcze przed przyjazdem policjantów, najechała na leżące na drodze zwłoki, myśląc, że to próg zwalniający. Po godzinie 21 kryminalni zauważyli na drodze w Roztopczynie, kilka kilometrów od Cewic, poszukiwanego mężczyznę i zatrzymali go. To 31-latek z powiatu słupskiego, który w chwili zatrzymania miał w organizmie prawie 1,5 promila alkoholu. Śledczy pod nadzorem prokuratora zabezpieczyli ślady i dowody, w tym oba samochody do szczegółowych oględzin. Od 31-latka została pobrana krew do badań na zawartość alkoholu i środków odurzających. Ciało około 60-letniego mężczyzny zostało przewiezione do prosektorium, gdzie będzie poddane badaniom sekcyjnym. Trwa ustalanie jego tożsamości – dodaje Marta Szałkowska.
Policja poinformowała, że po wytrzeźwieniu 31-latek zostanie doprowadzony do prokuratury, gdzie będą z nim wykonywane czynności procesowe. Po przesłuchaniu mężczyzny zapadną decyzje w kwestii zastosowania wobec niego środków zapobiegawczych. Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym i ucieczkę z miejsca zdarzenia grozi kara 12 lat pozbawienia wolności.
Przemek Woś/ar