Funkcjonariusze pomorskiej skarbówki członkami gangu? Grozi im 15 lat więzienia

(fot. Radio Gdańsk/Przemysław Woś)

Trzech funkcjonariuszy Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Gdyni oskarżonych o udział w w zorganizowanej grupie przestępczej. Mężczyźni, zdaniem Prokuratury Okręgowej w Szczecinie, są zamieszani w proceder związany z nielegalnym hazardem. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do Sądu Okręgowego w Słupsku.

Funkcjonariusze zdaniem śledczych mieli przyjmować łapówki – w sumie 580 tysięcy złotych – w zamian za przekazywanie informacji, które pozwalały prowadzącym nielegalne salony gier hazardowych na unikanie odpowiedzialności.

– W toku śledztwa ustalono, że funkcjonariusze Michał G. oraz Marcin R. brali udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się urządzaniem nielegalnych gier hazardowych. Oskarżeni informowali pozostałych członków grupy o planowanych kontrolach lokali, w których urządzano nielegalne gry hazardowe na terenie województwa pomorskiego. W związku z przekazywanymi informacjami lokale te były niezwłocznie zamykane, a kontrole okazywały się nieskuteczne. W zamian za przekazywane wiadomości funkcjonariusze otrzymywali co miesiąc korzyści majątkowe w kwotach od trzech do ośmiu tys. zł. Przestępczy proceder trwał od 2016 roku do kwietnia 2023 roku. W jego trakcie oskarżeni funkcjonariusze przyjęli łącznie korzyści majątkowe w kwocie co najmniej 580 tys. zł. Aktem oskarżenia objęto również Mirosława Ł., który urządzał na terenie województwa pomorskiego nielegalne gry hazardowe i przekazywał korzyści majątkowe w zamian za informacje o planowanych kontrolach lokali. Oskarżono także funkcjonariusza Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Gdyni Sebastiana P., który mając informację o popełnionym przestępstwie skarbowym, polegającym na podżeganiu do urządzana nielegalnych gier hazardowych, zaniechał podjęcia czynności służbowych – poinformowała w komunikacie Prokuratura Okręgowa w Szczecinie.

Na poczet przyszłych kar w trakcie śledztwa zabezpieczono majątek podejrzanych w wysokości około półtora miliona złotych. To samochody oraz nieruchomości funkcjonariuszy i mężczyzny prowadzącego salony gier. Oskarżeni byli tymczasowo aresztowani, teraz są pod dozorem policji, mają też zakaz opuszczania kraju. Grozi im do 15 lat więzienia.

Przemysław Woś

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj