Policjant ze Słupska kierował samochodem pod wpływem narkotyków. Został zatrzymany, a test wykazał w organizmie 30-latka amfetaminę.
– W środę około godziny 22:00 otrzymaliśmy zgłoszenie o mężczyźnie, który miał wcześniej zażywać narkotyki – poinformował młodszy aspirant Jakub Bagiński z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku.
Jak wyjaśnił funkcjonariusz, informacje przekazane przez zgłaszającego sugerowały, że mężczyzna może być policjantem. – Po tej informacji słupski dyżurny wysłał patrol oraz oficerów kontrolnych. Funkcjonariusze zatrzymali kierowcę, którego następnie poddano wstępnemu testowi na zawartość narkotyków w organizmie. Tester wskazał, że kierujący może znajdować się pod wpływem amfetaminy. W związku z tym pobrano również krew do dalszych badań – dodał młodszy aspirant Bagiński.
ZATRZYMANEMU POLICJANTOWI GROZI M.IN. WYDALENIE ZE SŁUŻBY
– W trakcie tych czynności mężczyzna był w czasie wolnym od służby. 30-latek został zatrzymany. Komendant Miejski Policji w Słupsku polecił wykonanie niezbędnych czynności służbowych wobec zatrzymanego policjanta. Ten aktualnie przebywa w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych do dyspozycji prokuratora. Wyjaśnieniem sprawy zajęli się również policjanci Wydziału Kontroli Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku oraz Biura Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji. W najbliższym czasie 30-latek zostanie doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszy zarzut – zaznaczył policjant.
Funkcjonariuszowi grozi wydalenie ze służby oraz do dwóch lat pozbawienia wolności i utrata prawa jazdy na trzy lata za prowadzenie samochodu pod wpływem narkotyków.
Przemek Woś/ar





