Cudzoziemcy pochodzili głównie z Gruzji, Kolumbii, Mołdawii, Peru, Ukrainy oraz Zimbabwe – ustalili funkcjonariusze Morskiego Oddziału Straży Granicznej z Ustki.
Obcokrajowcy nie posiadali zezwolenia na pracę. Byli nielegalnie zatrudnieni w firmie związanej z przetwórstwem rybnym. Pracodawcy grozi kara do 30 tysięcy złotych, a każdemu z nielegalnie zatrudnionych obcokrajowców grzywna do pięciuset złotych, a także decyzje o zobowiązaniu do powrotu do swojej ojczyzny.
Przemek Woś/ar





