Hospicjum w Pogorzelicach koło Lęborka otwarte. Budowa kosztowała około 13 mln złotych i w całości została sfinansowana ze zbiórki oraz darowizn i dofinansowania z budżetu państwa.
Jak wspominała Agata Kozyr, szefowa hospicjum w Pogorzelicach, pomysł narodził się osiem lat temu, później przyszedł czas na realizację.
– Budowa trwała cztery lata. Pomogły nam tysiące osób. Trudno mi nawet policzyć wszystkich tych ludzi, ale na pewno bez nich ta inicjatywa by się nie powiodła – podkreślała.

(fot. Radio Gdańsk/Przemysław Woś)
JEST SWOJSKO, JAK W DOMU
Budynek jest położony na wzgórzu, wśród drzew. Pomysł był taki, żeby bardziej przypominał dom niż szpital.
– Zależy nam, żeby było swojsko. Wykorzystaliśmy do tego też otoczenie. W pokojach nie ma okien, są jednak drzwi balkonowe – tak, by każdy pacjent miał możliwość wyjścia, wyjechania wózkiem czy nawet łóżkiem na zewnątrz – mówił Maciej Szpilewicz, architekt.
MIEJSCE DLA 16 PACJENTÓW
W placówce przygotowano miejsca dla 16 pacjentów. Pierwsi trafią tu na przełomie kwietnia i maja tego roku. Rocznie z pomocy hospicjum będzie mogło skorzystać około 300 osób. Są też sale dla rodzin pacjentów, miejsca do spotkań, kaplica i kuchnia, a także sale konferencyjne.
Posłuchaj relacji reportera Radia Gdańsk z otwarcia hospicjum w Pogorzelicach:
Odtwarzacz plików dźwiękowychPrzemysław Woś/aKa