Budowa hali widowiskowo-sportowej, nowej siedziby filharmonii oraz powiększenie granic Słupska o tereny sąsiednich samorządów. To część założeń „Strategii Rozwoju Miasta Słupska do 2030 roku”, którą w środę przyjęli miejscy radni. W planach jest powiększenie miasta.
Dokończenie miejskiego ringu i budowa łącznika od ulicy Bałtyckiej do Kaszubskiej i Gdańskiej. Do tego budowa hali widowiskowo sportowej czy nowej siedziba filharmonii. Słupsk przyjął Strategię do 2030 roku. Wśród kluczowych inwestycji przewidziano również dokończenie ringu, budowę łącznika od ul. Bałtyckiej do Kaszubskiej i Gdańskiej. Dokument wyznacza kierunki rozwoju Słupska na najbliższe lata i ma na celu przywrócenie miastu rangi regionalnego lidera.
– Widzimy konieczność realizacji inwestycji miastotwórczych – podkreśla Justyna Pluta z Urzędu Miejskiego w Słupsku. – Oczywiście ich realizacja będzie możliwa przy wsparciu środków zewnętrznych, jednak są to projekty, na które czekają mieszkańcy. Mają one nadać Słupskowi prestiż oraz przywrócić mu funkcję regionalnego centrum – dodaje.
Koszt realizacji wszystkich zaplanowanych inwestycji może sięgnąć nawet kilkuset milionów złotych. Miasto zamierza sfinansować je głównie z funduszy zewnętrznych.
Jednym z celów strategii jest również zahamowanie postępującej depopulacji oraz poprawa sytuacji demograficznej. Obecnie liczba mieszkańców Słupska wynosi, według różnych szacunków, od 83 do 85 tysięcy. Prognozy wskazują jednak, że do 2050 roku populacja może spaść do około 65 tysięcy.
– Obok ograniczenia depopulacji w strategii wprost zapisaliśmy też zapobiegnie dalszego rozlewania się miasta – mówi Justyna Pluta. – Takim sposobem ma być m.in. poszerzenie granic o miejscowości obwarzankowe w gminie miejsko-wiejskiej Kobylnica oraz Redzikowo.
Przypomnijmy, że już teraz Słupsk planuje przyłączenie części sąsiedniej Kobylnicy oraz sołectwa Bolesławice.
Prace nad strategią trwały dwa lata. W jej opracowaniu uczestniczyli zarówno miejscy urzędnicy, jak i zewnętrzni eksperci. Koszt przygotowania dokumentu wyniósł ponad 90 tysięcy złotych.
Alek Radomski





