Władze Redzikowa chcą walczyć w Warszawie o prawa samorządów zagrożonych zmianą granic

Protest we Włynkówku (fot. Radio Gdańsk/Aleksander Radomski)

„Jestem ze wsi” – pod takich hasłem odbędzie się marsz samorządów, które są zagrożone zmianą granic. Do stolicy wybierają się mieszkańcy i władze gminy Redzikowo, której fragment w swoje granice zamierza przyłączyć Słupsk.

Marsz w Warszawie odbędzie się we wtorek 10 czerwca.

– Chcemy zmiany w przepisach – mówi Barbara Dykier, wójt Redzikowa. – 10 czerwca, pod patronatem Związku Gmin Wiejskich, uczestniczymy w pokojowym marszu w Warszawie. Chcemy wręczyć premierowi apel o pilną zmianę procedur prawnych dot. zmiany granic – wyjaśnia.

Oprócz fragmentu strefy we Włynkówku w gminie Redzikowo, wojewoda Beata Rutkiewicz zgodziła się na włączenie do Słupska części miejscowości Kobylnica i sołectwa Bolesławice. Decyzję w tej sprawie podejmie w lipcu Rada Ministrów.

Słupsk zapewnia, że na przyłączonych terenach będzie kontynuacja rozpoczętych inwestycji. Utrzymane zostaną placówki oświatowe i komunikacja miejska dla ponad 3,5 tysiąca mieszkańców. Gmina Redzikowo szacuje stratę strefy we Włynkówku na 5 mln zł rocznie.

Aleksander Radomski/ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj