Słupsk pobiera zbyt wiele opłat za korzystanie z cmentarzy komunalnych – uważa część miejskich radnych. Cennik zapisany w zarządzeniu prezydenta miasta z 2019 roku przewidywał koszty, które nie są zawarte w ustawie. Rada Miejska w Słupsku na ostatniej sesji podjęła trzy uchwały, które mają porządkować stan prawny, ale zdaniem części radnych to tylko sytuacja tymczasowa i nie do końca zgodna z ustawą.
Radny Prawa i Sprawiedliwości Adam Treder podkreślił, że samorząd powinien przyjąć rozwiązanie, które nie będzie budziło wątpliwości pod względem prawnym.
– W poprzednim stanie prawnym odpowiedzialność spadała na prezydenta miasta. Teraz, gdy rada podjęła uchwały, będzie to ewentualnie nasza wina, bo sądy różnie tę sprawę rozstrzygają. Z tego względu wstrzymałem się od głosu – przekazał radny Platformy Obywatelskiej Bogusław Dobkowski.
– Ja uchwały zaskarżę, bo moim zdaniem cennik powinien zawierać wyłącznie opłaty, które przewiduje ustawa – poinformowała radna klubu Słupsk Wspólnie Beata Kątnik.
OPŁATA POWINNA DOTYCZYĆ TYLKO POCHÓWKU?
Między innymi Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie w wyroku w podobnej sprawie uznał, że opłata może dotyczyć wyłącznie pochówku, a nie dodatkowych kosztów utrzymania nekropolii. Zapadały jednak również wyroki sądów korzystne dla samorządów.
W Słupsku cennik zawiera między innymi tak zwaną opłatę eksploatacyjną czy opłatę za wjazd na teren cmentarza komunalnego. Część radnych zapowiada zaskarżenie znowelizowanych już zasad korzystania z nekropolii. Władze Słupska podkreślają, że nowe zasady uwzględniają zastrzeżenia między innymi prokuratury, która w ramach nadzoru prawnego badała sprawę.
Przemysław Woś/mk





