Spór o flagę LGBT na słupskim ratuszu. Radny PiS twierdzi, że władze miasta złamały przepisy

(fot. Słupski Marsz Równości)

Radny Prawa i Sprawiedliwości ze Słupska, Kacper Moroz, zarzuca władzom miasta złamanie przepisów i wywieszenie tęczowej flagi bez podstawy prawnej. Rajca uważa, że kłóci się to z zasadą neutralności światopoglądowej samorządu.

– Zasadniczy problem polega na tym, że flaga środowiska LGBT została wywieszona na ratuszu obok flagi państwowej, de facto zrównując je ze sobą. Już pomijam fakt protokołu dyplomatycznego, który określa pierwszeństwo flag. Patrząc na ekspozycję flagi LGBT obok flagi polskiej, to flaga ta była najbardziej z lewej strony, co pokazuje, że była najważniejsza. Mamy do czynienia z instytucją publiczną, która powinna być bezstronna światopoglądowo – wyjaśnił Kacper Moroz.

W odpowiedzi na interpelację radnego sekretarz Słupska Tomasz Czuczak poinformował, że decyzję o wywieszeniu flagi LGBT podjęła wiceprezydent Marta Makuch. Urzędnik podkreślił, że w jego opinii przepisów o neutralności światopoglądowej nie naruszono.

Przemysław Woś/am

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj