Konsul reaguje na pobicie ukraińskich uczniów w Słupsku: „To jest nie do przyjęcia”

Oleksandr Plodystyi (fot. Radio Gdańsk)

Konsul Ukrainy w Gdańsku Oleksandr Plodystyi reaguje na sprawę pobicia ukraińskich uczniów w Słupsku. Zwrócił się do policji z prośbą o wyjaśnienia dotyczące rzekomej odmowy przyjęcia przez mundurowych zawiadomienia o pobiciu.

– Zależy nam na wyjaśnieniu tego bulwersującego zdarzenia. Dostaliśmy informację, że policja wyjaśnia sprawę. Z tej sytuacji powinny zostać wyciągnięte wnioski, aby w przyszłości nie dopuszczono do podobnych zdarzeń. Jestem przekonany, że tego chce także większość polskiego społeczeństwa. To, co się stało, jest nie do przyjęcia – wskazał Oleksandr Plodystyi.

„POLICJANCI PROWADZĄ POSTĘPOWANIE”

Jak poinformował Jakub Bagiński, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Słupsku, funkcjonariusze badają sprawę. – Zawiadomienie dotyczące zdarzenia przed szkołą zostało przyjęte 18 listopada 2025 roku. Policjanci prowadzą postępowanie w kierunku bójki i ustalają dokładne okoliczności. W związku z informacjami, które pojawiły się w przestrzeni medialnej, dotyczącymi rzekomej odmowy przyjęcia zawiadomienia przez policjantów, w dniu zdarzenia komendant polecił rozpoczęcie czynności służbowych. Ze wstępnych ustaleń wynika, że jeden z chłopców zgłosił się do komisariatu z rodzicem. Z uwagi na obrażenia ciała polecono udanie się do placówki zdrowia, a zawiadomienie zgodnie z przekazaną w jednostce policji informacją zostało przyjęte kolejnego dnia – przekazał Bagiński.

Do incydentu doszło w Zespole Szkół Budowlanych i Kształcenia Ustawicznego w Słupsku. Grupa uczniów z Ukrainy miała zostać podczas lekcji publicznie upokorzona przez nauczyciela. Po zakończeniu zajęć, poza terenem szkoły, ci sami uczniowie zostali zaatakowani przez rówieśników. Policja i kuratorium oświaty prowadzą postępowanie w tej sprawie. Nauczyciel na razie nie został zawieszony.

Zobacz też:

Joanna Merecka-Łotysz/mk

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj