Zaawansowanie prac na pomorskich odcinkach drogi ekspresowej S6 przekroczyło 80 procent. Drogowcy do ostatniej chwili wykorzystują dobrą pogodę, dzięki czemu kierowcy nową trasą przejadą wiosną przyszłego roku.
Jak wyjaśnia Mateusz Brożyna z GDDKiA w Gdańsku, praktycznie wszystkie cztery odcinki drogi ekspresowej S6 – łącznie 60 kilometrów – które są w budowie, to już powyżej 80 proc. zaawansowania rzeczowego robót budowlanych.
– Nie liczymy odcinka najbliżej Słupska, który został oddany do użytku w lipcu tego roku. Do tego dochodzi ten najdłuższy, 22-kilometrowy odcinek na styku z Trasą Kaszubską – tam już jest prawie 95 procent – mówi.

Prace na odcinku Leśnice – Skórowo drogi S6 (fot. Radio Gdańsk/Łukasz Kosik)
TRUDNY TEREN
Prace wykończeniowe trwają także na odcinku Leśnice-Skórowo. To droga licząca zaledwie 11 kilometrów, ale przez ukształtowanie terenu – bardzo wymagająca. Trzeba było przeprowadzić wiele prac głęboko w gruncie, aby zadbać o stabilność podłoża.
– Są tu budowane dwa MOP-y – północny i południowy. W ramach tej inwestycji realizowany jest też węzeł Leśnice. To droga trudna terenowo – odcinek łąk, gdzie znajdują się torfy. Trzeba było włożyć dużo pracy w budowę specjalnych zbiorników retencyjnych i całej infrastruktury towarzyszącej – podkreśla Wojciech Adamczyk, dyrektor kontraktu odpowiedzialny za ten odcinek.

Prace na odcinku Leśnice – Skórowo drogi S6 (fot. Radio Gdańsk/Łukasz Kosik)
MATERACE Z INDII
Na wyżej wspomnianym odcinku pozostało do wykonania zaledwie 750 metrów drogi, gdzie układana jest nawierzchnia, wykańczane są wiadukty, trwa montaż barier i budynków inżynieryjnych.
– Odcinek jest praktycznie gotowy. Został nam niespełna kilometr, biegnący przez torfy. Najtrudniejsze już za nami. Mowa o kolumnach betonowych, które sięgają wgłąb ziemi na 18 metrów. Na nich powstał specjalny materac – geowłóknina sprowadzana na zamówienie aż z Indii – dzięki któremu grunt będzie znacznie stabilniejszy – informuje Bogumił Kobryński, kierownik budowy.

Prace na odcinku Leśnice – Skórowo drogi S6 (fot. Radio Gdańsk/Łukasz Kosik)
INNA ZMORA BUDOWLAŃCÓW
Niestety prawdziwą zmorą budowlańców na budowie trasy są grupy przestępcze, które nie tylko kradną sprzęt i maszyny budowlane, ale również metalowe elementy wiaduktów.
Cała trasa z Trójmiasta do Szczecina będzie gotowa latem przyszłego roku, jej koszt wyniósł ponad dwa miliardy złotych.
Łukasz Kosik/aKa





