Złożeniem wieńców i kwiatów oraz zapaleniem zniczy przed Pomnikiem Poległych Stoczniowców w Gdańsku przez pracowników Stoczni Gdańsk SA oraz emerytowanych pracowników tego zakładu uczczono w czwartek w Gdańsku 51. rocznicę Grudnia’70. Uroczystość została zorganizowana przez Zarząd Regionu Gdańskiego NSZZ „Solidarność”. Później odbyły się kolejne uroczystości na Wybrzeżu.
Msza w bazylice św. Brygidy odbyła się z udziałem pocztów sztandarowych, przedstawicieli Stoczni, członków NSZZ Solidarność, Stowarzyszenia Godność a także polityków. Na miejscu był też były prezydent RP, Lech Wałęsa.
TRAGICZNE WYDARZENIA SPRZED LAT
W grudniu 1970 r., w proteście przeciw podwyżkom cen wprowadzonym przez władze PRL, przez Wybrzeże przetoczyła się fala strajków i demonstracji. W Gdańsku i Szczecinie protestujący podpalili gmachy Komitetów Wojewódzkich PZPR. Aby stłumić protesty, władze zezwoliły milicji i wojsku na użycie broni.
Według oficjalnych danych, w grudniu 1970 r. na ulicach Gdańska, Gdyni, Szczecina i Elbląga od kul milicji i wojska zginęły 44 osoby (w tym 18 w Gdyni, 9 w Gdańsku, 16 w Szczecinie i 1 w Elblągu), a ponad 1160 zostało rannych, a około 3 tys. zostało najpierw bestialsko pobitych, a następnie aresztowanych.
PAP/mk/Aleksandra Nietopiel/raf