Co roku, od 26 już lat, w dzień Wigilii grupa rodzinnych wolontariuszy wyrusza do najbardziej potrzebujących mieszkańców Sopotu. Odwiedzają osoby starsze, samotne, rodziny z dziećmi, aby wręczyć podarek i podzielić się dobrym słowem. Dotychczas środki na świąteczne paczki zbierane były na Balu Charytatywnym. Z uwagi na pandemię możliwości zostały znacznie ograniczone. Stąd pomysł na zbiórkę internetową. Ty też możesz dołączyć do drużyny św. Mikołaja i zostać jego pomocnikiem.
– Wśród osób, którym pomagamy są głównie seniorzy – samotni, starsi ludzie, którzy bardziej niż na prezent, czekają na wolontariuszy, ludzi o dobrych sercach. Są życzenia, łamanie się opłatkiem, łzy wzruszenia. Po prostu obecność, która dla niektórych jest ważniejsza od jakichkolwiek upominków. Dzieci czekają na prezenty, a seniorzy na kogoś, z kim mogą porozmawiać – mówi Jakub Gorski, koordynator akcji „Zostań św. Mikołajem”.
Dotychczas środki na paczki świąteczne zbierane były podczas corocznego Balu Charytatywnego. Ze względu na pandemię, w tym roku było to niemożliwe. Stąd pomysł na zbiórkę internetową. Organizatorzy przenoszą bal do internetu i zapraszają do udziału wszystkich pomocników św. Mikołaja.
Zbiórkę można wesprzeć na portalu siepomaga.pl – nazwa akcji „Zostań świętym Mikołajem” – Zbieramy na paczki świąteczne dla potrzebujących! Każda, nawet najdrobniejsza wpłata ma znaczenie.
Kolejne już pokolenie włącza się w akcję „Zostań świętym Mikołajem”. Dzieci, które przychodziły z rodzicami pomagać dwadzieścia parę lat temu, dzisiaj przyjeżdżają same ze swoimi rodzinami. A wszystko rozpoczęło się ponad 26 lat temu, kiedy dwaj studenci skrzyknęli znajomych ze studiów i przygotowali pierwsze paczki dla sopockich dzieci objętych wsparciem MOPS-u.
WSPARCIE MOPS SOPOT
– To bardzo piękna inicjatywa, a dla dzieci niezwykła lekcja życzliwości i wrażliwości na osoby potrzebujące – mówi Andrzej Czekaj, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Sopocie. Tym bardziej cenna, że jest kontynuowana od tylu lat, odbywa się w samą Wigilię i angażuje się w nią tyle osób. Dziękujemy tym wszystkim anonimowym Mikołajom, za to że dzielą się swoim czasem i życzliwością.
oprac. puch