Płacą za diety pudełkowe, a potem dostają coś innego lub w ogóle nie otrzymują jedzenia. Policja w Pucku ostrzega przed oszustami

– Otrzymujemy zgłoszenia o oszustwie „na tzw. diety pudełkowe”. Żeby nie stracić pieniędzy, trzeba być czujnym w każdym przypadku zawierania umów i przekazywaniu pieniędzy – ostrzega pucka policja, która zajmuje się ostatnio takimi przypadkami.

Komenda Powiatowa Policji w Pucku otrzymała już kilka zgłoszeń w sprawie oszust „na diety”. – Popularność zyskują firmy, które oferują dostarczanie gotowych posiłków do miejsca zamieszkania lub pracy klienta. Należy jednak być czujnym, ponieważ pośród osób oferujących tego typu rozwiązania znajdują się także przestępcy, którzy wyłudzają pieniądze – alarmuje oficer prasowy komendanta powiatowego policji w Pucku mł. asp. Łukasz Brzeziński.

Jak działają oszuści? Reklamują swoją ofertę najczęściej poprzez media społecznościowe. Kłopot w tym, że po podpisaniu umowy i przelaniu środków klient… nie otrzymuje w ogóle zamówionych produktów, otrzymuje dania inne niż zamówione albo po kilku dniach dostaw zgodnych z zamówieniem przestają one docierać.

– Warto np. sprawdzić opinie o dostawcy u innych klientów, korzystać z firm o ugruntowanej pozycji na rynku, ostrożnie podchodzić do ofert o mocno niższej cenie za podobne produkty w porównaniu z konkurencją oraz, w miarę możliwości, unikać płacenia z góry całej kwoty za zamówienie – radzi pucka policja.


oprac. tm

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj