Pięćset tysięcy złotych kosztowała odbudowa drewnianej Altany „Dobrego Burmistrza” w Sopocie. Wysokością kosztów zaniepokojony jest radny PiS Paweł Petkowski, który w tej sprawie wystosował interpelację do prezydenta miasta Jacka Karnowskiego.

Zbudowana pod koniec ubiegłego roku altana składa się 6 drewnianych słupów z miedzianymi obejmami podtrzymującymi drewniany, kryty miedzią dach o średnicy 6 metrów. Jej wysokość to również 6 metrów. Jak zaznacza radny, powstała na istniejącym wcześniej cokole.

RADNY MÓWI „SPRAWDZAM”

– Chciałbym, żeby urząd miasta w sposób uczciwy odpowiedział m.in. na pytania, z czego wynikają te koszty, jakie dokładnie były składowe tej inwestycji. Chciałbym oczywiście przyjrzeć się umowie. Dodatkowo miałem sygnały od mieszkańców, którzy uważają, że są tam pewne niedoróbki. Mówili też o przeciekającym dachu. Trzeba po prostu sprawdzić, na ile ta ponad półmilionowa inwestycja pokrywa się z rzeczywistością – mówi radny Petkowski.

Radny wskazuje, że renowacja zabytkowej kaplicy Stella Maris przy Al. Niepodległości, gdzie pracować musieli wykwalifikowani specjaliści, kosztowała 200 tysięcy złotych.

JEST ODPOWIEDŹ ZDIZ

Odpowiedzi na część pytań udzieliła Radiu Gdańsk Anna Dyskińska z Zarządu Dróg i Zieleni w Sopocie – miejskiej spółki, która nadzorowała inwestycję.

– Skomplikowana konstrukcja drewniana dachu i pokrycie go blachą miedzianą patynowaną wymagały wynajęcia profesjonalnych rzemieślników i sprowadzenia bardzo drogich materiałów. Na koszt składały się: konstrukcja dachu, pokrycie blachą patynowaną, słupy dębowe, ręcznie rzeźbione. Inwestycja została odebrana bez żadnych usterek i wad – mówi Dyksińska i dodaje, że wykonawcę udało się wyłonić dopiero w drugim przetargu.

Radny nadal czeka na szczegółową odpowiedź na pytania zadane w interpelacji oraz możliwość wglądu w umowę.

Posłuchaj materiału:

(Fot. Radio Gdańsk/Piotr Puchalski)

Piotr Puchalski
napisz do autora: p.puchalski@radiogansk.pl