Finansowanie prac przygotowawczych do budowy Drogi Czerwonej w Gdyni jest już zabezpieczone. W poniedziałek na terenie gdyńskiego portu zarządcy Centralnego Portu Komunikacyjnego podpisali umowę z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad o przekazaniu na ten cel 20 milionów złotych. Przy okazji poinformowano, że trasa gotowa mogłaby być już nawet na przełomie 2027 i 2028 roku.
Droga Czerwona zapewni bezpośrednie połączenie Portu Gdynia z siecią dróg krajowych, w tym z trasą ekspresową S6. Nowy, 9-kilometrowy i dwujezdniowy odcinek poprowadzi od Portu Gdynia do skrzyżowania ul. Morskiej z Obwodnicą Trójmiasta. Trasa ma umożliwić wyprowadzenie ruchu tirów z Estakady Kwiatkowskiego, która jest w fatalnym stanie technicznym. Inwestycja poprawi dostępność portu od strony lądu, a tym samym zwiększy możliwości przeładunkowe i rozwojowe spółki.
– Budowa Drogi Czerwonej to inwestycja o dużym znaczeniu gospodarczym, nie tylko w wymiarze lokalnym – podkreśla Marcin Horała, wiceminister infrastruktury oraz pełnomocnik rządu ds. budowy CPK.
– Będzie to tzw. ostatnia mila, bezpośrednio włączająca gdyński port do sieci dróg ekspresowych i autostrad, co poprawi atrakcyjność inwestycyjną Trójmiasta dla przedsiębiorców z całego świata. Droga Czerwona zapewni dalszy rozwój Portu Gdynia, ale będzie miała ogromne znaczenie również dla ogólnopolskiego Programu CPK – dodał wiceminister.
„TERMIN AMBITNY, ALE MOŻLIWY”
Prace przygotowawcze do budowy trasy, na co przekazano w poniedziałek środki, potrwają ok. rok. W najbardziej optymistycznym scenariuszu, budowa mogłaby się rozpocząć już pod koniec 2024 roku, a pierwsze samochody Drogą Czerwoną pojechać miałyby na przełomie 2027 i 2028 roku.
– To termin realny. Ambitny, ale możliwy. Wszystko jednak zależy od wielu czynników, które teraz trudno oszacować, jeśli chodzi o ryzyko na różnych etapach realizacji inwestycji. Nie zmienia to jednak faktu, że według takiego harmonogramu będziemy działali – mówi Grzegorz Dziedzina, wiceszef Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Budowa Drogi Czerwonej finansowana będzie z budżetu centralnego. Na ten moment koszt szacuje się na ok. 2 miliardy złotych.
Posłuchaj materiału naszego reportera:
Marcin Lange/pb