Już prawie 10 tysięcy uchodźców przewiozła bezpłatnie do Szwecji na pokładach swoich promów polska firma Polferries. Do naszego kraju przetransportowano z kolei dziesiątki ton towarów w ramach pomocy humanitarnej. We wszystkie te działania zaangażowana jest Fundacja Lotos.
Od początku wojny w Ukrainie do naszego kraju trafiło już 2,56 miliona uchodźców. Większość z nich została w Polsce, korzystając z oferowanej tu pomocy i licząc na możliwość powrotu do kraju. Inni po odpoczynku ruszają na zachód Europy lub na północ. Do Szwecji, na pokładach promów polskiego przewoźnika Polferries, trafiło ponad 9,5 tysiąca osób.
– Największą popularnością cieszy się linia Gdańsk-Nynashamn, co może wynikać z bliskości tego portu od Sztokholmu – mówi rzecznik Polferries Michał Arciszewski. Jak dodaje, również na linii Gdańsk-Ystad oferowane są bezpłatne kursy, jednak tu obłożenie jest wyraźnie mniejsze.
POMOC HUMANITARNA ZE SZWECJI
Promy wykorzystywane są również do transportu darów od naszych północnych sąsiadów.
– Dotychczas przewieźliśmy dziesiątki ton żywności, odzieży czy medykamentów. Na pokładach naszych promów były też np. pojazdy czy agregaty prądotwórcze. Staramy się pomagać bardzo szeroko – dodaje Arciszewski.
We wtorek na promie do Gdańska przybyły też dwa wozy strażackie dla Ukrainy. Samochody zostały przekazane przez jedną ze szwedzkich firm.
– Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej zwróciła się do nas z prośbą o bezpłatny transport. Do tego wniosku przychyliliśmy się pozytywnie. Wozy zostaną przekazane PSP, która następnie dotransportuje te jednostki do granicy polsko-ukraińskiej – komentuje Arciszewski.
Teraz wozy strażackie przejdą przegląd techniczny, a kiedy już będą gotowe do służby, w przyszłym tygodniu wyruszą w dalszą drogę do Ukrainy.
WSPARCIE FUNDACJI LOTOS
Jak mówią przedstawiciele Polferries, większość pasażerów stanowią obecnie kobiety i dzieci – również te najmłodsze. Żeby sprostać wymogom bezpieczeństwa, konieczny okazał się zakup dodatkowego sprzętu ratowniczego, a o pomoc w zakupie specjalistycznych kamizelek ratunkowych dla dzieci poproszono Fundację LOTOS.
– Zapłacimy za zakup 70 specjalnych kamizelek i pasów bezpieczeństwa – opowiada Adam Kasprzyk, rzecznik Grupy Lotos. – Są niezbędne do tego, by na pokładzie móc przewozić dzieci. Będą one wykorzystywane na promach właśnie po to, żeby zapewnić bezpieczeństwo – dodaje.
Wartość zakupu to około 10 tysięcy złotych, ale – jak zgodnie mówią obie strony – to współpraca również na innych polach. Lotos ufundował między innymi 60 tysięcy litrów paliwa do promów, które bezpłatnie wożą uchodźców i pomoc humanitarną. Łącznie na pomoc Ukraińcom spółka wydała ponad 9 milionów złotych.
Edyta Stracewska/aKa