100-lecie powstania Pomorskiej Izby Rolniczej obchodzono w czwartek w Gdańsku. Podczas uroczystości wręczono Złote Krzyże Zasługi.
W czwartek w Gdańsku odbył się jubileusz 100-lecia powstania Pomorskiej Izby Rolniczej. Uroczystości rozpoczęły się mszą św. w Bazylice Mariackiej Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Gdańsku.
Podczas jubileuszu, który odbywał się w hotelu „Mercure”, wojewoda pomorski Dariusz Drelich powiedział, że działalność izby i rolników rozpoczęła się w tej samej chwili, kiedy Polska odzyskała niepodległość. Podkreślił, że od początku izby rolnicze odgrywały ważną rolę, a władze przywiązywały wielką wagę do samorządu rolniczego. – Izby rolnicze są związane z niepodległością – mówił Drelich. Dodał, że w wolnej Polsce izby rolnicze odgrywają szczególną rolę, a rolnicy są siłą Polski.
„POMORZE TO TAKŻE ROLNICTWO”
Marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk podkreślił, że możemy święcić triumf funkcjonowania Pomorskiej Izby Rolniczej, jak wcześniej cieszyliśmy się z rocznicy odzyskania niepodległości. – To nie jest tak, jak wielu Polaków myśli, że Pomorze to są stocznie, porty i handel morski, ale to także jest rolnictwo i warto o tym publicznie przypominać – mówił. Dodał, że samorząd województwa pomorskiego współpracuje z izbą rolniczą m.in. w Pomorskiej Radzie Rolnictwa. Dodał, że to jedyne województwo, które powołało taką radę przy samorządzie regionalnym.
„JUŻ NIGDY NIE BĘDZIE ŁATWO W ROLNICTWIE”
Były minister rolnictwa i rozwoju wsi Jan Krzysztof Ardanowski podkreślił, że izby rolnicze są najważniejszym partnerem dla wszelkich władz do zarządzania rolnictwem. – Zmiany w rolnictwie, które zachodzą i będą zachodziły, są bardzo trudne. Już nigdy nie będzie łatwo w rolnictwie – mówił Ardanowski.
Podczas uroczystości w imieniu prezydenta RP Andrzeja Dudy za zasługi dla społeczności lokalnej wręczono Złote Krzyże Zasługi.
PAP/mm