Przy okrzykach „ubijcy” i „mordercy” konsul Federacji Rosyjskiej w Gdańsku złożył wieniec na grobach poległych żołnierzy Armii Czerwonej na cmentarzu Żołnierzy Radzieckich w Gdańsku. Podczas ceremonii doszło do awantury i przepychanek.
W składaniu kwiatów brali udział przedstawiciele konsulatu Federacji Rosyjskiej. Wcześniej, jeszcze zanim Rosjanie dotarli do nekropolii, przed cmentarzem pojawiła się kilkunastoosobowa grupa protestujących, wśród nich posłanka Lewicy Beata Maciejewska. Były okrzyki „mordercy” i tablice z hasłami: „jesteśmy z Ukrainą”, „Putin pod sąd wojenny”.
Maciejewska uroczystość złożenia kwiatów skrytykowała także w mediach społecznościowych.
Nie zgadzam się na to, żeby w @gdansk, który jest miastem wolności, dochodziło to takich aktów przemocy symbolicznej wobec Polski. Nie zgadzam się na robienie na polskiej ziemi, na gdańskiej ziemi, militarnego święta Putina. pic.twitter.com/czYW7GWWUB
— Beata Maciejewska (@B_Maciejewska) May 9, 2022
DALSZE CZYNNOŚCI PO ANALIZIE NAGRAŃ
Jak relacjonują policjanci, którzy byli obecni na miejscu złożenia wieńców na terenie cmentarza Żołnierzy Radzieckich w Gdańsku, podczas tego wydarzenia doszło do zakłócenia porządku publicznego.
– Grupa osób, która zakłóciła ten porządek, została przez nas wylegitymowana. Na miejscu technik kryminalistyki rejestrował wydarzenie. Policjanci będą teraz analizować materiał filmowy i podejmować dalsze decyzje w tej sprawie – wyjaśnia podinspektor Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Przypomnijmy, że 9 maja Rosja świętuje dzień zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami.
Grzegorz Armatowski/raf