87 lat temu zmarł marszałek Józef Piłsudski. Upamiętniono go podczas uroczystości w Gdańsku

(Fot. Radio Gdańsk/Daniel Wojciechowski)

Potrafił swoim autorytetem i charyzmą skupić wokół siebie wszystkie siły, dążące do odzyskania niepodległości przez Polskę. Chociaż jest postacią, o której w sposób krytyczny dyskutują historycy, to pewne jest, że bez Józefa Piłsudskiego Polska by się nie odrodziła. W czwartek obchodzimy 87. rocznicę śmierci marszałka.

Miejskie uroczystości, zorganizowane przed pomnikiem w Gdańsku-Wrzeszczu, mogą być dobrą lekcją historii dla młodych – mówili przedstawiciele Związku Piłsudczyków RP w Gdańsku.

– 1935 rok był trudny dla ówczesnych Polaków sam w sobie, a 12 maja w szczególności. Chcemy o tym pamiętać. Nasz pierwszy prezes, Tadeusz Pluta, zainicjował powstanie Związku Piłsudczyków RP w Gdańsku. Postać marszałka jest na tyle barwna, że w jego życiorysie każdy coś sobie znajdzie. Mimo ugruntowanych korzeni politycznych, potrafił spojrzeć na kraj całościowo i zaprosić do rozmowy wszystkie siły. Był zwolennikiem istnienia Polski niepodległej – podkreślał podpułkownik Związku Piłsudczyków Artur Ostrowski.

NACISK NA PATRIOTYCZNE WYCHOWANIE MŁODZIEŻY

Na uroczystości przyjechali także uczniowie szkół. Jak podkreślali uczestnicy oraz organizatorzy, to ważne aby młodzież była wychowywana w duchu patriotycznym.

– Jestem w Związku Piłsudczyków od kilku lat. Dajemy dobry przykład szacunku dla wartości narodowych, wychowujemy młodzież w duchu patriotycznym i w poszanowaniu świąt narodowych. Przykład idzie z góry. Musimy dbać o to, aby ten duch był i musimy kultywować tradycje. Dzięki temu jesteśmy wolni – zaznaczyła Alicja Boruc, prezes fundacji Bursztynowym Szlakiem.

(Fot. Radio Gdańsk/Daniel Wojciechowski)

– Nawiązaliśmy współpracę z liceami mundurowymi, więc przychodzi tutaj dużo młodzieży. Oni są przyszłością naszego narodu. To ważne, aby pamiętali marszałka i potrafili prezentować prawidłową patriotyczną postawę. To kwestia tego czy chcemy dotrzeć do młodych ludzi i jak mamy to zrobić – mówił Artur Ostrowski.

GDAŃSKI EPIZOD W UROCZYSTOŚCIACH ŻAŁOBNYCH

Marszałek Piłsudski zmarł 12 maja 1935 roku, a uroczystości pogrzebowe trwały kilka dni. Pojawił się też pewien gdański epizod. Siedemnastego maja 1935 roku w gdańskiej Wielkiej Synagodze,  Żydzi zorganizowali uroczystości żałobne ku czci zmarłego marszałka Józefa Piłsudskiego. W prasie ukazało się zaproszenie dla „wszystkich Żydów obywateli polskich, tudzież współrodaków chętnych do uczestnictwa w tej uroczystości”.

(Fot. Radio Gdańsk/Daniel Wojciechowski)

Ciało marszałka spoczęło 87 lat temu na Wawelu. Jego serce umieszczono w urnie i pierwotnie zamurowano w ścianie kościoła świętej Teresy w Wilnie. W pierwszą rocznicę śmieci przeniesiono je i złożono w grobie matki Józefa Piłsudskiego na cmentarzu na Rossie w Wilnie.

Daniel Wojciechowski/ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj