Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ogłosiła w środę 15 czerwca przetarg na opracowanie dokumentacji przygotowawczej do budowy Drogi Czerwonej w Gdyni. To wyczekiwana od lat, kluczowa dla miasta i rozwoju portu inwestycja, która ma wyprowadzić ruch TIR-ów z przeciążonej Trasy Kwiatkowskiego.
O konieczności budowy trasy mówiło się już od 20 lat. Na tym temat jednak zawsze się kończył, a głównym problemem były kwestie finansowe. W tym roku jednak proces inwestycyjny wreszcie się rozpoczął. W lutym podpisano w tej sprawie stosowną umowę, w kwietniu Centralny Port Komunikacyjny przekazał środki na prace przygotowawcze, a w środę ogłoszono przetarg na opracowanie dokumentacji.
MOŻLIWE, ŻE ZA DWA MIESIĄCE POZNAMY WYKONAWCĘ
– Póki co więc, ważne dla procesu inwestycyjnego decyzje podejmujemy w cyklu dwumiesięcznym. Mamy dużą nadzieję, że ten cykl w jeszcze jednym takcie uda się utrzymać i za 2 miesiące poznamy wykonawcę dokumentacji – mówi z przymrużeniem oka Marcin Horała, wiceminister funduszy i polityki regionalnej.
– Oczywiście później te prace nad dokumentacją, nad Studium Techniczno-Ekonomiczno-Środowiskowym, muszą potrwać dłużej. W każdym razie proces inwestycyjny związany z Drogą Czerwoną, trasą niezwykle potrzebną, dzięki Portowi Gdynia, Centralnemu Portowi Komunikacyjnemu, który wyłożył środki na opracowanie dokumentacji, a zwłaszcza dzięki GDDKiA, posuwa się nad wyraz szybko – dodał.
DROGA PODZIELONA NA 3 ODCINKI
Na opracowanie dokumentacji jej przyszły wykonawca będzie miał półtora roku. Droga ma być podzielona na 3 odcinki: węzeł Gdynia Chylonia – węzeł Kwiatkowskiego II, węzeł Kwiatkowskiego II – węzeł Ofiar Grudnia ’70 oraz węzeł Ofiar Grudnia ’70 – węzeł Terminal Promowy. Dla pierwszego odcinka powstać ma koncepcja programowa, a dla dwóch pozostałych studium komunikacyjne. Ponadto, projektant będzie też zobowiązany do wykonania badań geologicznych pod przyszłą trasę na odcinku pierwszym.
NIE BĘDZIE TO DROGA EKSPRESOWA
– Droga Czerwona będzie drogą główną ruchu przyspieszonego, czyli będzie wyglądała, jak każda nasza droga krajowa, z tym że będzie 2-jezdniową z 2 pasami ruchu w każdym kierunku – mówi Piotr Michalski, rzecznik gdańskiego oddziału GDDKiA.
– To nie będzie droga ekspresowa ze względu na warunki techniczne – jest tam zbyt wiele dróg, zbyt wiele węzłów. To nie miałoby sensu. Projektanci odpowiedzą nam na pytanie, jak najbardziej optymalnie ją wykonać – czy w formie tunelu, czy estakad – dodaje.
Oferty w przetargu składać można do 19 lipca. W najbardziej optymistycznym wariancie pierwsze samochody Drogą Czerwoną pojadą już w 2028 roku. Wstępne, jeszcze z początku tego roku wyliczenia wskazują, że koszt budowy Drogi Czerwonej sięgnąć może 2 mld zł. Inwestycja finansowana będzie z budżetu państwa.
Marcin Lange/aKa