Gdańscy policjanci zatrzymali 29-latka, który przywłaszczył przesyłkę z telefonami, tabletami i zegarkami o wartości przekraczającej 46 tysięcy złotych. Mężczyzna był kurierem w jednej z zagranicznych firm, zajmujących się przewozem przesyłek oraz logistyką. Za przywłaszczenie mienia grozi do trzech lat więzienia.
Jak powiedział Mariusz Chrzanowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, w piątek, 17 czerwca policjanci z komisariatu w Osowej odebrali zgłoszenie, że na terenie jednej z firm logistycznych doszło do przywłaszczenia mienia.
– Pracownicy zauważyli, że zniknęła jedna z paczek, która miała zostać dostarczona klientowi. Podczas pracy nad sprawą policjanci zabezpieczyli między innymi monitoring z hali magazynowej, na której odbywa się pobieranie i skanowanie przesyłek. Dzięki tej operacji wiadomo, który kurier pobrał daną przesyłkę, można ją także śledzić – dodał policjant.
MIAŁA BYĆ W MAGAZYNIE, BYŁA W MIESZKANIU
Podczas analizy nagrania okazało się, że jeden z kurierów pobrał paczkę, ale jej nie zeskanował. Według systemu przesyłka nadal znajdowała się w magazynie, a w rzeczywistości kurier zabrał ją i wywiózł.
Policjanci dotarli do mężczyzny, który przywłaszczył paczkę z kilkudziesięcioma telefonami. Jeszcze tego samego dnia sprawca został zatrzymany i doprowadzony do komisariatu. Funkcjonariusze odzyskali także wszystkie przywłaszczone telefony, tablety oraz zegarki o wartości od kilkuset do prawie siedmiu tysięcy złotych. Łączna wartość paczki przekracza 46 tysięcy złotych. Mężczyzna trzymał je w mieszkaniu na Przymorzu.
Zatrzymany 29-latek trafił do policyjnego aresztu, usłyszał też zarzut przywłaszczenia mienia. Grozi mu kara trzech lat więzienia.
PAP/MarWer