Jedna z bardziej ruchliwych ulic we Wrzeszczu, jak wiele w całym Trójmieście, jest w kiepskim stanie. Okoliczni mieszkańcy mówią, że regularnie zmienia się wyłącznie na gorsze od wielu lat. Płynną jazdę utrudniają kierowcom głębokie koleiny i wystające studzienki kanalizacyjne.
Ulica Kościuszki od lat należy do grona ulic, które nie doczekały się remontu. Zdania mieszkańców są podzielone – ci, którzy jeżdżą samochodami, nie są zachwyceni tym, jak wygląda nawierzchnia. Innym z kolei nie przeszkadzają dziury, a większe problemy dostrzegają w innych częściach miasta.
– Ulica jest bardzo podziurawiona i należałoby coś z tym zrobić. Jeżdżę tędy codziennie do pracy i momentami nie jest łatwo. W dodatku stan jezdni wpływa znacząco na auto. Ostatnio wymieniałem wahacze i zaraz pewnie znowu będę musiał zainwestować kolejne pieniądze – mówi jeden z napotkanych kierowców.
– Coś tu było naprawiane, jednak niewystarczająco. Na pewno są spore braki i jest jeszcze dużo do odnowienia. Nie tylko tutaj tak to wygląda, inne ulice też wymagają kapitalnego remontu. W niektórych miejscach można zgubić zawieszenie – dodaje drugi.
– Mieszkam tutaj od lat, ale nie jeżdżę samochodem. Jak patrzę na tę ulicę, wydaje mi się, że nie jest aż tak źle. Wiadomo, remont się przyda, ale nie wiem, jak z budżetem miasta – opowiada z kolei mieszkanka okolicznej kamienicy.
REMONT BĘDZIE, ALE JESZCZE NIE TERAZ
Okoliczni mieszkańcy, chcący naprawy drogi, będą musieli uzbroić się w cierpliwość. Jak tłumaczy Joanna Bieganowska z gdańskiego magistratu, ulica Kościuszki zostanie wyremontowana, ale musi poczekać na swoją kolej. To, kiedy rozpoczną się prace, zależy od tempa modernizacji dróg, będących wyżej na liście inwestycji. Nie wiadomo też, jak duża będzie potencjalna przebudowa. Informację o tym, mieszkańcy otrzymają dopiero po opublikowaniu projektu.
Gdzie jeszcze jest źle? Do problemu dziurawych ulic w mieście będziemy wracać regularnie. Na państwa zgłoszenia w tej sprawie czekamy pod adresem: autopilot@radiogdansk.pl.
Michał Porożyński/mk/pb