Policja z Gdańska szuka zaginionego dziewięciolatka. Ivan po 9:00 uciekł siostrze, która opiekowała się nim w mieszkaniu przy ulicy Szpora na Chełmie. Na szczęście po godz. 21:00 odnalazł go jeden z policyjnych patroli.
Rodzina początkowo sama próbowała odnaleźć dziecko, a po południu zawiadomiła policję. Zaginiony jest obywatelem Ukrainy. Ma problemy zdrowotne i może wpadać w histerię.
Jak przekazała podinspektor Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, chłopiec ma około 135 cm wzrostu i jest normalnej budowy ciała. Ma proste, ciemne włosy średniej długości oraz brązowe oczy. Na lewej dłoni ma widoczne ślady po oparzeniu. Dziewięciolatek ubrany jest w granatowe krótkie bojówki, koszulkę z krótkim rękawem w kolorze szaro-granatowym, prawdopodobnie z obrazkiem oraz niebieskie sportowe buty na rzepy.
Ktokolwiek widział chłopca lub wie, gdzie może przebywać proszony jest o kontakt pod alarmowy numer 112.
AKTUALIZACJA, GODZ. 22:00
Szczęśliwy finał poszukiwań 9-letniego Ivana z Gdańska. Policja poinformowała, że po 21:00 jeden z patroli odnalazł go całego i zdrowego, na przystanku tramwajowym przy ulicy Rakoczego. Funkcjonariusze będą wyjaśniać, dlaczego chłopiec nad ranem uciekł z domu na gdańskim Chełmie. Był w tym czasie pod opieką swojej siostry. Zgłoszenie o jego zaginięciu wpłynęło po 14:00. Małego Ukraińca przez ponad sześć godzin szukali policjanci, strażnicy miejscy, społecznicy i mieszkańcy dzielnicy. Policja dziękuje wszystkim, którzy przyłączyli się do akcji.
Grzegorz Armatowski/mrud