Do realizacji budowy Sopockiego Portu Zdrowia brakuje jeszcze 2 mln zł. Ośrodek ma być przeznaczony dla dzieci z otyłością, autyzmem czy alergią. Wcześniej na realizację zadania udało się zebrać w ramach grantów ponad 13 mln zł. Wojna w Ukrainie i wysoka inflacja spowodowały, że wartość realizacji wzrosła, dlatego też powstanie ośrodka pozostaje pod znakiem zapytania.
– Budowa już się rozpoczęła. W marcu tego roku została zorganizowana konferencja rozpoczynająca nasz projekt. Został rozpisany przetarg, który rozstrzygnięto w sierpniu. Robiliśmy montaż finansowy z różnych źródeł. Najważniejszym i chyba największym są fundusze norweskie, z których pozyskaliśmy prawie 8 mln zł. Kolejnym darczyńcą jest PFRON – to kwota około 2 mln zł. Reszta kwoty została pozyskana z Agencji Rozwoju Przemysłu – mówi Ewa Lewandowska, prezes Fundacji Sport na Zdrowie.
ZBIÓRKA PIENIĘDZY
Sopocki Port Zdrowia ma powstać na działce przy ul. Bitwy pod Płowcami 55. Budowa ośrodka musi rozpocząć się w tym roku, by móc rozliczyć przekazane środki. 11 sierpnia wybrano w przetargu wykonawcę inwestycji. Aby dokonać tej realizacji, została utworzona zbiórka internetowa.
– Jeżeli nie rozpoczniemy budowy z początkiem września, to niestety ten ośrodek nie powstanie, ponieważ termin nie pozwoli na zrealizowanie całej inwestycji. Nie da się zmodyfikować projektu ani go też zminimalizować. Zbiórka jest realizowana na portalu zrzutka.pl, gdzie prosimy o pomoc wszystkich ludzi dobrej woli, aby uzbierać te 2 mln zł – mówi prezes.
Sopocki Port Zdrowia ma być ośrodkiem przeznaczonym dla cierpiących na alergię, otyłość, atopowe zapalenie skóry, a także dla dzieci z wadą postawy, czy też z autyzmem.
– Razem z partnerami opracowaliśmy innowacyjne programy terapeutyczne na bazie sopockiej solanki. Są to programy, dzięki którym dzieci nie tylko kąpią się w solance, ale też wykorzystują aktywność sportową. W Polsce takiej rehabilitacji nie ma. Mogę śmiało powiedzieć, że będzie to pierwszy ośrodek w Polsce, który będzie wykorzystywał te opracowane metody terapii i rehabilitacji dzieci z chorobami cywilizacyjnymi – informuje Lewandowska.
OPINIA SOPOCIAN
Sopocianie chcieliby, aby realizacja inwestycji doszła do skutku. Ich zdaniem taki ośrodek jest potrzebny w tym mieście. – Powstanie takiego ośrodka to dobry pomysł. 80% młodzieży jest otyła. Jak najbardziej będę polecać, jeśli tu powstanie. Zachęcam wszystkich do wspierania zbiórki, bo sama w rodzinie spotykam się z takim przypadkiem. Biorę udział w takich zbiórkach – mówi mieszkanka Sopotu.
– Wiele ludzi przyjeżdża na wakacje do Sopotu, bo nie mają dostępu do specjalistów. Byłoby to dobrym pomysłem, żeby taki ośrodek tu był – mówi kolejna z mieszkanek.
Marta Włodarczyk/jk