Stulecie Akademii Marynarki Wojennej. W gali uczestniczyli prezydent i minister obrony narodowej

(Fot. Marek Borawski/KPRP)

Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości nikt nie miał wątpliwości, że szkoła morska, kształcąca kadry do służby na morzu dla Rzeczypospolitej, będzie Polsce potrzebna – powiedział w Gdyni prezydent Andrzej Duda podczas gali z okazji stulecia wyższego wojskowego szkolnictwa morskiego.

Prezydent – wraz z wicepremierem, ministrem obrony Mariuszem Błaszczakiem i szefem BBN Jackiem Siewierą – wziął w piątek udział w gali z okazji stulecia wyższego wojskowego szkolnictwa morskiego i Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni.

Podczas uroczystości Duda mówił o znaczeniu uzyskania przez odradzającą się Rzeczpospolitą dostępu do morza. Wskazywał, że było to okno na świat, dające możliwość rozwoju odradzającej się ojczyzny.

– O tym, jak wielkie to miało znaczenie, niech świadczy fakt, że polska Marynarka Wojenna została powołana przez ówczesnego naczelnika państwa Józefa Piłsudskiego już dziesięć dni po oficjalnym odzyskaniu przez Polskę niepodległości, jeszcze w listopadzie 1918 r. – podkreślił prezydent.

(Fot. Marek Borawski/KPRP)

– Nikt nie miał wątpliwości, że szkoła morska, kształcąca kadry do służby na morzu dla Rzeczypospolitej, zwłaszcza kadry oficerskie, będzie Polsce potrzebna. I zaraz, kiedy uporaliśmy się z napaścią bolszewicką na Polskę, decyzja o utworzeniu szkoły zapadła – zaznaczył Duda i przypomniał historię Akademii Marynarki Wojennej.

POLSKA MARYNARKA WOJENNA ODZYSKUJE SWOJĄ FORMĘ

– Cieszę się ogromnie z dzisiejszego momentu, który dla szkoły oznacza kolejny etap rozwoju, kolejne możliwości kształcenia, doskonalenia i prowadzenia prac badawczych – powiedział prezydent.

Jak mówił, „nie ma dla nas wątpliwości, że mimo wszystkich kryzysów, które przechodzimy, a wierzę w to, że jesteśmy już na ich końcu, będziemy mogli z powodzeniem za kilka lat powiedzieć, że polska Marynarka Wojenna odzyskuje swoją formę”.

(Fot. Marek Borawski/KPRP)

– Myślę przede wszystkim o najważniejszej do realizacji służby infrastrukturze, czyli okrętach, które będziemy mogli dalej z powodzeniem w ciągu najbliższych lat budować i oddawać w ręce polskich marynarzy po to, by służyli obronie granic Rzeczypospolitej – podkreślił Duda. – Marynarka Wojenna będzie się rozwijała, a tym samym będzie się rozwijała szkoła pod względem kształceniowym, przygotowując kolejne roczniki i kolejne pokolenia oficerów do służby w polskiej Marynarce Wojennej, ale także przygotowując pracowników cywilnych i prowadząc prace badawcze – dodał prezydent.

„MISJA ISTOTNA DLA RZECZYPOSPOLITEJ”

W uroczystości wziął również udział Mariusz Błaszczak, wicepremier i minister obrony narodowej.

– Bardzo ważnym znakiem, świadczącym, że wasza misja jest niezwykle istotna dla bezpieczeństwa Rzeczypospolitej, jest obecność podczas tej uroczystości prezydenta Andrzeja Dudy, zwierzchnika sił zbrojnych – zauważył wicepremier. Podkreślił, że konieczne jest wzmacnianie polskiej Marynarki Wojennej, tak jak i pozostałych rodzajów siły zbrojnych.

(Fot. Marek Borawski/KPRP)

Szef MON przypomniał, że w czerwcu tego roku została zatwierdzona umowa na trzy niszczyciele min Kormoran II, które do służby mają wejść w latach 2026-2027.

– Jesteśmy także już po złożeniu zamówienia na fregaty w programie Miecznik. Wzmacniamy Marynarkę Wojenną w tej dziedzinie, ale przecież by Polska była bezpieczna, żeby Marynarka Wojenna stała na straży bezpieczeństwa naszej ojczyzny musimy mieć wychowanych, wyedukowanych, przygotowanych marynarzy, a przede wszystkim oficerów – mówił Błaszczak, w tym kontekście podkreślając znaczenie Akademii.

Dodał, że w 2015 roku na wszystkich latach w AMW studiowało 150 podchorążych, „o jedenastu mniej niż dziś na pierwszym roku studiów”.

POSŁUCHAJ:

PAP/ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj