Na dziesięć lat więzienia skazał Sąd Apelacyjny w Gdańsku byłego piłkarza Patryka Z. Mężczyzna odpowiadał za usiłowanie zabójstwa kolegi. Sąd oddalił apelację prokuratury i obrońcy i utrzymał w mocy poprzedni wyrok.
Do zdarzenia doszło w 2020 roku w mieszkaniu kolegi skazanego. Mężczyźni grali w gry komputerowe i zażywali narkotyki. Nagle Patryk Z. wbił koledze nóż w plecy, po czym wybiegł z mieszkania, krzycząc, że ktoś próbuje go zabić. Zaatakowany 36-latek w ciężkim stanie trafił do szpitala.
SĄD UTRZYMAŁ WYROK
Obrońca Patryka Z. domagał się uniewinnienia lub zmianę kwalifikacji czynu. Prokurator chciał dla oskarżonego 15 lat więzienia. Jak mówiła w uzasadnieniu wyroku sędzia Dorota Rostankowska, poprzednie rozstrzygnięcie było słuszne.
– Jeżeli chodzi o zamiar, to sąd musi brać pod uwagę nie tylko okoliczności przedmiotowe (czyli czym zadano cios i w jakie miejsce), ale również okoliczności podmiotowe: czy można wnioskować z wcześniejszych zachowań oskarżonego, że chciał on śmierci pokrzywdzonego. Należy wskazać, że „nie było żadnego konfliktu między oskarżonym a pokrzywdzonym. W chwili ugodzenia nożem swojego kolegę „nie był w pełni poczytalny”, ale w taki stan wprowadził się sam. Nie miał ani wyłączonej poczytalności, ani ograniczonej, żeby mogło to mieć wpływ na wymiar kary. Oskarżony był w takim stanie psychicznym, że jego zamiarem bezpośrednim nie było zabicie pokrzywdzonego – tłumaczyła w uzasadnieniu sędzia.
Wyrok jest prawomocny. 26-letni Patryk Z. jest byłym piłkarzem, reprezentantem Polski U-18, w przeszłości występował m.in. w Lechii Gdańsk i Arce Gdynia.
Grzegorz Armatowski/jk