„Oszust z Tindera” – wersja polska. Policja szuka mężczyzny, który na randce miał okraść dziewczynę

(mat. policyjne)

Gdańska policja szuka matrymonialnego oszusta. Pokrzywdzona poznała go przez aplikację randkową i zaprosiła do swojego mieszkania. Sprawca zabrał jej wszystkie cenne przedmioty.

Do zajścia doszło niespełna tydzień temu, ale dopiero teraz policja zdecydowała się na jej ujawnienie i publikację zdjęcia podejrzewanego. Pokrzywdzona poznała go przez popularną towarzyską aplikację. Umówiła się z nim w swoim mieszkaniu. Kiedy kobieta na chwilę wyszła, mężczyzna wykorzystał okazję i ukradł jej laptopa, biżuterię, rzeczy osobiste oraz pieniądze. Zgłaszająca wyceniła straty na prawie 9 tysięcy złotych. Potem ślad po nim zaginął.

Policjanci znów apelują o rozwagę i przypominają, że do nawiązywanych w mediach społecznościowych kontaktów i tego typu sytuacji trzeba podejść z dużą ostrożnością i czujnością. Skala tego zjawiska może być dużo większa. Wielu pokrzywdzonych wstydzi się zgłosić tego typu przestępstwo. Policja przypomina, że o wszystkich próbach wyłudzenia pieniędzy lub kradzieżach należy natychmiast zawiadomić śledczych.

Do tej sprawy policjanci zabezpieczyli zdjęcia, na których widać osobę, która ma związek z tą kradzieżą. – Jeżeli rozpoznajesz mężczyznę ze zdjęć, powiadom policjantów z komisariatu we Wrzeszczu dzwoniąc pod nr. tel. 47 74115 22, numer alarmowy 112 lub pisząc na adres komendant.kp3@gd.policja.gov.pl –apeluje podinsp. Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Grzegorz Armatowski

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj