Gdańskie strażniczki miejskie uratowały fretkę, która zaklinowała się w ogrodzeniu na Wyspie Sobieszewskiej. Gdyby nie pomoc funkcjonariuszek, zwierzę nie zdołałoby się uwolnić.
O tym, że drapieżnik utknął w ogrodzeniu, straż miejską poinformowała właścicielka posesji. Jak powiedziała dyżurnemu ze Stanowiska Kierowania, zwierzę przypominało kunę i nie mogło uwolnić się z siatki. Sama nie podjęła próby pomocy, ponieważ obawiała się ugryzienia.
Na miejsce pojechały strażniczki, które w siatce ogrodzeniowej zobaczyły zaklinowaną fretkę. Była wycieńczona i nie mogła samodzielnie się wydostać. Strażniczki rozcięły siatkę przy pomocy pożyczonych kombinerek i oswobodziły zwierzę, które uciekło do lasu.
ua