Rada dzielnicy Nowy Port walczy o zielone torowisko. „W Europie znane są od stu lat”

(Fot. Wikimedia Commons)

O nawierzchnię trawiastą na fragmencie torowiska tramwajowego w ciągu ul. Marynarki Polskiej zabiega Rada Dzielnicy w Nowym Porcie. Wystosowano w tym celu pismo do władz miasta. Rozwiązanie ma tłumić hałas, redukować drgania przejeżdżających tramwajów i wpływać na lepszą retencję. Obecnie wniosek na wykonanie zielonej zabudowy torowiska czeka na rozpatrzenie.

Zielone torowisko miałoby powstać wzdłuż ulicy Marynarki Polskiej – od skrzyżowania z ulicą Wolności do skrzyżowania z ulicą Wyzwolenia. O jego realizację Rada Dzielnicy Nowy Port zabiegała już w 2019 r., jednak pomysł do tej pory nie doczekał się realizacji. Tym razem wniosek złożono 6 grudnia 2022 r.

– Jest to nasze kolejne podejście do tej kwestii. Nie ukrywamy, że bazujemy na tym, co w kampanii wyborczej obiecywało środowisko rządzące – czyli Wszystko dla Gdańska, ponieważ w swoim programie wyborczym mieli właśnie zielone torowiska. Chcielibyśmy, żeby ono w Nowym Porcie powstało, zwłaszcza że jest to w strefie, gdzie rewitalizacja drugiego etapu dobiega końca, a przed nami trzecia. W jednej z sond 67 proc. mieszkańców uważało, że zielone torowiska są konieczne. Wcześniej odpowiedź miasta była lekko wymijająca. Oczywiście, potrzeba na to środków finansowych, ale nie są one na tyle duże, żeby nie dałoby się ich w budżecie znaleźć – przekonuje Łukasz Hamadyk, przewodniczący zarządu dzielnicy Nowy Port.

PLUSY ZIELONEGO TOROWISKA

Jak podkreśla, realizacja zielonego torowiska ma wiele korzyści, a rozwiązanie to stało się standardem w Europie. – Przede wszystkim zielone torowisko tłumi hałas, redukuje drgania, jest to też lepsza retencja, polepszenie estetyki torowiska, a także oczyszczanie spalin. Myślę, że miasto stać na to, żeby w Nowym Porcie pojawiło się jedno z nich – zwłaszcza, że to jedyne takie miejsce w całej dzielnicy, gdzie mogłoby ono powstać. Zielone torowiska w Europie znane są od prawie stu lat. Chociażby u naszych sąsiadów w Niemczech 70 proc. torowisk to torowiska zielone. Nowy Port ma ten plus, że znajduje się tam trochę zieleni: głównie dlatego, że są ogródki działkowe i powstaje park na Szańcu Zachodnim. Mamy także Park Jordanowski i trochę szpalerów drzew, aczkolwiek w tym miejscu jest dosyć betonowo – dodaje Łukasz Hamadyk.

OPINIA MIESZKAŃCÓW

Mieszkańcy uważają, że nawierzchnia trawiasta na fragmencie torowiska tramwajowego przyczyniłaby się do polepszenia jakości powietrza. Są pozytywnie nastawieni do pomysłu.

– Myślę, że może to bardzo ładnie wyglądać, zielone torowisko powinno być zrealizowane. Takiej zieleni w Gdańsku potrzeba więcej, a jak wiadomo, jej nigdy nie jest za dużo – mówi mieszkanka. – To bardzo dobry pomysł, jest tu coraz więcej zabudowy, a im więcej zieleni w Gdańsku, tym lepiej. Sprzyja ona przede wszystkim świeżemu powietrzu i uspokaja – dodaje mieszkaniec.

ODPOWIEDŹ MIASTA

Miasto zapowiada, że wykonanie zielonej zabudowy w tym miejscu wymaga szerszego zakresu prac. Jak wyjaśnia Jędrzej Sieliwończyk z Urzędu Miejskiego w Gdańsku, inwestycja będzie mogła zostać zrealizowana dopiero po wykonaniu wielobranżowej dokumentacji projektowej oraz po zabezpieczeniu środków finansowych na ten cel.

– Należy wymienić betonowe krawężniki typu T lub L. Chodzi o to, aby móc wykonać zieloną zabudowę na całej szerokości pasa tego torowiska. Oprócz tego w strefie przyszynowej należy zamontować specjalne wkładki komorowe. Stanowią one izolację elektryczną szyn i redukują ich korozję oraz eliminują powstanie zjawiska prądów tzw. błądzących. Również dla poprawy estetyki wizualnej należy poddać modernizacji przejście dla pieszych przez torowisko oraz perony przystankowe. Wymaga to znalezienia odpowiednich środków finansowych – wyjaśnia.

Przebudowa infrastruktury tramwajowej została zgłoszona do Bazy Priorytetów Inwestycyjnych.

Marta Włodarczyk/aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj